Uczucie uwięzione w związku powinno się zatrzymać lub uwolnić?
Kiedy czujesz się uwięziony w związku, może to być catch-22 - czujesz, że masz obowiązek pozostać, ale ciężko jest oddychać.
Ilekroć czułem się uwięziony w związku, myślę, że to dlatego, że czułem, że istnieje pewne ograniczenie mojej ekspresji lub wolności ze względu na oczekiwania dotyczące tego związku.
Myślę, że powinny istnieć pewne ograniczenia dotyczące tego, co jest dopuszczalne i niedopuszczalne w ramach jakiegokolwiek związku. Na przykład, nie pojawienie się na uzgodnionym spotkaniu z przyjacielem, ponieważ nie możesz się martwić, jest formą wyrażania siebie, ale nie taką, która zwykle prowadzi do trwałej przyjaźni.
Jednakże, kiedy czujesz się uwięziony i nie widzisz już żadnej realnej korzyści w dalszym spełnianiu oczekiwań tego związku, wtedy niechęć i frustracja mogą zacząć wkradać się.
Mówiąc w myślach, kiedy czujesz się uwięziony
Miałem przyjaźnie, relacje rodzinne i zawodowe, w których czułem, że muszę być doskonały - nie zgadzać się lub mówić czegoś, co może być obraźliwe. Nie jest to świetna taktyka tworzenia zdrowego związku.
Odkryłem, że zawsze potrzeba dobrej zgody to dobry sposób - nie, fantastyczny sposób * zauważ wielką literę F * - aby stworzyć wrażenie, że jesteś uwięziony z kimś, kto mógłby być świetnym partnerem, czy to przyjaciel, członek rodziny, kolega lub kochanek.
Nauczyłem się mówić moim umysłem, który zawsze stwarzał we mnie poczucie wewnętrznej wolności. To także świetny sposób na wyłapywanie ludzi, którzy nie są zgodni z moją prawdziwą osobowością - albo mnie kochają, albo nienawidzą, ale przynajmniej zobaczą, kim jestem, w przeciwieństwie do fałszywej reprezentacji.
Co zrobić, jeśli czujesz się uwięziony
Teraz, gdy mamy już podstawową zasadę, oto kilka pytań i pomysłów, które należy rozważyć, jeśli czujesz się uwięziony w związku.
# 1 Znając regułę mocy. Oto może niewygodna, ale bardzo realna prawda o dynamice władzy w relacjach:
Osoba, która jest bardziej skłonna do odejścia, zawsze ma największą moc.
Samo zrozumienie, że ta zasada władzy istnieje, pozwala mi ocenić, czy władza jest nierównomiernie zrównoważona w zbyt dużym stopniu w jakimkolwiek związku..
Na przykład, jeśli mój partner stale grozi odejściem, jeśli nie zrobię tego, co powiedzą. Jeszcze bardziej subtelna gra, którą otrzymałem, gdy ktoś ma zwyczaj wychodzić z pokoju podczas rozmów w momencie, gdy próbuję przekazać ważny punkt.
# 2 Pytanie: dlaczego cenię osobę? Większość ludzi nie chce być planem B - więc jeśli ktoś zwisa na haczyku oczekiwań, ale w międzyczasie ma większe i lepsze plany, może to powoli pożerać twoje poczucie wolności. To się nazywa dysonans poznawczy, a nawet najbardziej doświadczony gracz może go zdobyć.
Im więcej mogę ułożyć wszystko w moim życiu, aby był to Empire State Building, a nie krzywa Wieża w Pizie, tym lepiej wydaje się iść i tym bardziej czuję się o życiu.
Jeśli czuję się nagle uwięziony, staram się rozważyć: moje wartości, wartości mojego partnera, moją wizję życia * i sposób ich dopasowania * i czy jestem w tym szczery.
# 3 Miej oko na Trójkąt Dramatyczny. Dziecko musi być pod opieką. To samo dotyczy osoby, która jest poważnie upośledzona umysłowo. Jednak nie zgodziłbym się, że twoim obowiązkiem jest partner, który nie może uporządkować swojego życia.
Czasami ludzie wykorzystują manipulacje emocjonalne świadomie lub podświadomie, aby utrzymywać cię w związku z nimi.
Obserwuję to, przypominając sobie o Trójkącie Dramatycznym. Myślę o Trójkącie Dramatu jako trójkącie, gdzie na każdym z 3 punktów trójkąta znajduje się inne słowo: ofiara, ratownik i prześladowca.
Zgodnie z moją filozofią, w momencie przyjęcia jednej z tych ról, odbierasz sobie wzmocnienie siebie i czynisz innych odpowiedzialnymi za to, co robisz lub czego nie robisz.
Na przykład, jeśli ktoś gra na ofierze, uczyni cię swoim ratownikiem lub prześladowcą. Myślę jednak, że zdrowy związek polega na radzeniu sobie z własnym gównem i zapraszaniu innych do życia.
Jeśli ktoś jest po to, aby cię uratować lub zostać przez ciebie uratowany, stajesz się za nie odpowiedzialny i prawdopodobnie bardziej prawdopodobne jest, że w pewnym momencie poczujesz się uwięziony.
Wiesz też, że są bardziej skłonni obwiniać cię za to, że ich nie uratowałeś lub nie pozwoliłeś się uratować. Możesz być także prześladowany, gdy sprawy się zepsują.
Byłem nawet w związku, w którym byłem prześladowany jako ofiara, i prawie żyłem, by móc udowodnić, że jestem w dobrej sytuacji, a ona była w błędzie. F-ed up, innit? Trójkąt Dramatyczny tworzy wiele splątanych winorośli.
# 4 Zadawanie sobie pytań: czy boję się fizycznych lub mściwych konsekwencji? Widziałem, gdy ktoś kocha i obawia się partnera. Może to prowadzić do przeoczenia oczywistych oznak manipulacji i / lub nadużyć.
Być może ich partner ma zły humor, jest fizycznie uparty lub ma emocjonalny lub finansowy wpływ. Znalezienie innych osób, które przeszły przez tę samą sytuację - nawet jeśli są online lub czytając artykuły lub filmy z YouTube - może prawdopodobnie pomóc w umieszczeniu tego typu sytuacji w kontekście i pomóc w podjęciu decyzji.
# 5 Zadawanie sobie pytań: czy boję się tego, co powiedzą lub zrobią osoby trzecie? Czasami twój krąg społeczny, religia lub kultura mogą sprawić, że poczujesz się tak, jakbyś nie miał wyboru lub masz ograniczone możliwości.
Na przykład trenowałem klienta, który był związany umowami rodzinnymi, aby zaaranżować zaaranżowane małżeństwo. Szukał ludzi, którzy mieli do czynienia z podobnymi sytuacjami i znalazł bardzo przydatne informacje, które pomogły mu opracować najgorszy scenariusz i zrównoważyć go z jego celami życiowymi.
# 6 Pytanie: czy żyję na krawędzi? Po raz pierwszy usłyszałem o frazie „krawędź” w książce pt Droga Najwyższego Człowieka David Deida. Później nawet napisałem o tym książkę. Uważam, że używam go w wielu kontekstach, ponieważ jest to ważne, ale myślę, że niewielu ludzi naprawdę uwewnętrznia przewagę jako filozofię życia.
Pomyśl o krawędzi jako dosłownej krawędzi, poza którą jest stromy spadek do miejsca, gdzie leżą twoje obawy. Myślę, że wyzwaniem dla nas jako rodziców, przyjaciół, pracowników i artystów jest stawienie czoła tej krawędzi, aby dalej wzrastać jako osoba. Na przykład, kiedy nie dążyłem do ambitnych i ambitnych celów, tak naprawdę nie żyłem.
Nawet gdy miałem bezpieczny, długotrwały związek z piękną dziewczyną, rozpadło się to dla mnie i stało się więzieniem psychologicznym, ponieważ przestałem próbować rzucać sobie wyzwanie tak szczerze, jak tylko mogłem. Kiedy czuję się więźniem związku, który mi nie służy, zawsze zadaję sobie najpierw pytanie, czy nie jestem tylko więźniem moich własnych lęków.
# 7 Rozmowa z bliskim przyjacielem lub członkiem rodziny. Miałem ten zwyczaj, w którym chodziłem przez godzinę - a czasem godziny - z moim bliskim przyjacielem.
Zdumiewało mnie, że po naszych rozmowach będę miał więcej kontekstu na mdląco klaustrofobiczną sytuację domową. To, co uważałem za idiosynkratyczne dla mnie, często powodowało, że kiwał głową w gorącym porozumieniu: „tak, bracie, dostaję DOKŁADNIE to samo w domu!”
# 8 Patrząc na twoje życie towarzyskie. Ponownie uwielbiam zasadę „zacznij od siebie”. Jestem przekonany, że niezdrowy jest brak szerszej sieci kontaktów. Myślę, że natura zaprojektowała nas do poszukiwania różnorodności, a ta odmiana pomaga nam wyrównać i wyrównać nasze przekonania i wzorce zachowań, abyśmy nie popadli w neurotyczne nawyki.
Kiedy nie miałem przyjaciół, trudno mi było docenić moich rodziców lub moją siostrę. A kiedy moje życie towarzyskie kipiało, wszyscy czuli się bardziej przystępni i żywiołowi. Ilekroć mam uczucie uwięzione w emocjach, tylko po to, by uświadomić sobie, że nie byłem zbyt długo z przyjacielem.
Trudno nie czuć się przygnębionym lub uwięzionym, gdy nie masz przyjaciół. Świat wydaje się bardziej przerażający i osądzający, a ty możesz obawiać się tych, którzy są najbliżej ciebie. Psychologowie powiedzą ci, że dobre życie towarzyskie, dwoje lub więcej bliskich przyjaciół, a także rodzina jest kluczową częścią zdrowia emocjonalnego większości ludzi.
# 9 Zadaj sobie pytanie: czy rzeczywiście tęskniłbym za tą osobą? Jeśli odpowiedź jest trudna, to masz kilka wymownych danych. Mam całkiem niezłą kontrolę emocjonalną, ale wciąż pragnę odciąć ludzi za jakieś głupie lekceważenie, które według mnie zrobili wobec mnie: jakiś komentarz, wyrażenie lub reakcja. Czasami nadmiernie reaguję i potrzebuję czasu, żeby się uspokoić, ale innym razem pojawia się pewien wzorzec.
Samo zadawanie sobie pytania, czy lubię spędzać czas z kimś, pozwala mi wiedzieć, czy odniosę korzyść, czy nie odejdę. Zadaję sobie pytanie, czy zawsze mam więcej energii po interakcji z konkretną osobą lub mniej.
# 10 Zadaj sobie pytanie: jakie są moje obowiązki? Nie jestem ojcem, ale widziałem, że nawet matka może poczuć się uwięziona przez swoje dziecko, jeśli nie ma życia dla siebie.
Jednak nie może dokładnie spakować i odkurzyć jego rąk w mgnieniu oka. Podobnie, dla każdej osoby, która jest podatna na zagrożenia, może być Twoim obowiązkiem upewnienie się, że w jakiś sposób są pod opieką.
# 11 Zadaj sobie pytanie: czy boję się zaangażowania / obowiązków? Wierzę, że żyjemy w czasach, kiedy łatwiejsza droga i błyskawiczne wzrosty są czczone w mediach i jako element norm społecznych niż ścieżka pilnej praktyki i powolnego wzrostu.
Lubię sobie przypominać, że z większą odpowiedzialnością przychodzi bogatsze znaczenie i spełnienie w życiu. Przeciwna ścieżka to taka, w której nie biorę odpowiedzialności i zawsze ścigam nową rzecz - na próżno próbuję ignorować pustkę, która rozszerza się w jej wnętrzu.
Kiedy czujesz się uwięziony w związku, może to być mylące. Myślę jednak, że jest to uczucie, które przyciąga głęboką i oddaną introspekcję i uczciwą ocenę, aby się przez to rozwijać.