Główna » Piękno i makijaż » My Tried It Review of Benefit „Hello Happy Soft Blur Foundation”

    My Tried It Review of Benefit „Hello Happy Soft Blur Foundation”

    Witaj, szczęśliwa dziewczyno! To właśnie powiedziałem (w mojej głowie, więc nie wyglądałem jak dziwak) po tym, jak spojrzałem w lustro, po tym, jak nowa linia „Hello Happy Soft Blur Foundation” firmy Benefit Cosmetics została zastosowana na mojej twarzy w lokalnym butiku Benefit Cosmetics & Pasek Brow. Mam dość ciemnych plam i innych niedoskonałości na twarzy, a ciemne plamy są szczególnie niefortunne, ponieważ, jak można zauważyć po zdjęciu moich dłoni, mam bardzo jasną karnację. Aby umieścić to w kontekście, byłem wielokrotnie porównywany do Casper The Friendly Ghost. Tak więc ciemne plamy i jakiekolwiek małe ślady naprawdę wyróżniają się na mojej twarzy.

    Fundacja jest łatwą odpowiedzią na tego typu problemy, ale zawsze byłem tym, który niechętnie próbuje fundacji, ponieważ nie podoba mi się pomysł, by przez cały dzień mieć ciężkie warstwy na twarzy. Ale w imię recenzji postanowiłem wybrać się na wycieczkę, aby przekonać się, czy ich nowa oferta „Hello Happy” była fundacją, o której warto było pisać.

    POWIĄZANE: PRAWDZIWY JESTEŚMY - TRANSLUCENTNY PROSZEK LUSH'S „EMOTIONAL BRILLIANCE”

    Pierwszą rzeczą, jaką zauważyłem, kiedy wszedłem do środka Benefit Cosmetics Boutique & Brow Bar, było to, że czułem się, jakbym został skurczony i umieszczony w zabytkowym domu marzeń Barbie. Różowy, elegancki, przepych… to jest postawa w tym sklepie. Moja mama była na tyle miła, że ​​przyjechała ze mną na wsparcie fundacji, a ona skomentowała, jak ten „princess-y” czuł się w butiku. Zdecydowanie czułem co najmniej kilka dodatkowych poziomów dziewczęcych tylko za chodzenie przez drzwi. To całkiem pozytywny znak dla butiku do makijażu.

    Wizażystka była bardzo miła i nie nachalna. Zrobiła świetną robotę, wyjaśniając mi wszystkie produkty i ich funkcje. Zaczęła od nałożenia serum na moją skórę, która była cudowna i pachniała dzięki zawartej w niej witaminie C i olejkom eterycznym. Podczas gdy była zajęta pysznie w mojej skórze, nałożyła podkład „Hello Happy” na jedną z moich dłoni, aby zobaczyć różnicę w usuwaniu czerwonych śladów (na / przy moich kostkach na grzbietach moich dłoni). Łał! Już po minucie lub dwóch zauważyłem ogromną zmianę na lepsze. Jak widać na zdjęciu, jedna ręka wygląda nieco gorzej, podczas gdy druga wygląda gładko i bez skazy.

    Wizażystka potwierdziła, że ​​w nowej linii podstawowej „Hello Happy” jest 12 pięknych odcieni. 12 odcieni może nie wydawać się dużym zakresem, ale ponieważ „Hello Happy” ma być lekkim podłożem, każdy odcień ma być w stanie dopasować się do różnych odcieni skóry, a według firmy większość będzie być w stanie znaleźć doskonałe dopasowanie. Jeśli jesteś zainteresowany wypróbowaniem „Hello Happy”, ale denerwujesz się tym, że zasiłek nie nosi twojego cienia, wejdź do lokalnego sklepu i uzyskaj osobisty kontakt za darmo, dzięki czemu nie będziesz miał żadnych problemów ze znalezieniem prawdziwej liczby . Są szanse, że znajdziesz dopasowanie, ale jeśli chodzi o makijaż, próba i błąd mogą być czasem NAJGORSZE.

    Poza moimi rękami, wizażystka była na tyle miła, że ​​zastosowała mój odcień podstawy na mojej twarzy, a nawet poprawiła moje brwi, ponieważ Benefit Cosmetics Boutique & Brow Bar jest znany ze swojej wiedzy o brwiach (patrz, jak się nazywa! ). Po minigeneracji w Benefit muszę powiedzieć, że byłam bardzo zadowolona z mojego „wyglądu” i jeśli jakikolwiek produkt miał mnie skłonić do wstąpienia do klubu założycielskiego, to może być jedyny.

    Ponieważ najbliższy Benefit Cosmetics Boutique & Brow Bar był dla mnie około godziny drogi, postanowiłem spędzić dzień na wycieczce i skończyłem na fundamencie przez cały czas. Po przygotowaniu fundamentów do ostatecznego testu, gorącego letniego dnia, muszę powiedzieć, że „Hello Happy” jest bardzo jedwabisty i wygodny. Nie doświadczyłem żadnych problemów. Ta podbudowa ma piękne wykończenie i światło na mojej skórze.

    Najważniejsze: jeśli i tak jesteś na rynku, aby założyć nową fundację i masz w pobliżu lub nieco blisko Ciebie Boutique i Kosmetyk Benefit, zatrzymaj się i dopasuj. Nie będziesz miał wiele do stracenia, a kiedy tam będziesz, możesz cieszyć się uroczą różową atmosferą!

    Przez Gilt

    Wizażystka powiedziała mi, że ich nowa linia ma konkurować z marką fundacji z Clinique. Przyznała się, że nosiła fundamenty Clinique, ale stwierdza, że ​​„Hello Happy” działa tak samo. Jest jedna ważna różnica, o której powinieneś wiedzieć. Zamiast nosić znaczną cenę, fundacja „Hello Happy” kosztuje nieco mniej niż 30 USD. W przypadku produktów do makijażu wyższej klasy wcale nie jest źle!

    Pod koniec dnia nie chciałem odmywać twarzy. Zanim poszedłem spać, skończyłem dokładnie myć twarz, ale nie czułem, że muszę, co często zdarza się, gdy noszę pełną twarz makijażu. Właściwie zapomniałem, że mam na sobie tę podstawę przez chwilę! Nadal nie jestem pewien, czy kiedykolwiek będę nosił fundację codziennie, ale nie miałbym nic przeciwko ponownemu noszeniu „Hello Happy”.

    Produkt był lekki na skórze, a jednocześnie zapewniał doskonałe krycie, kolor doskonale do siebie pasował (co było problemem, ponieważ w linii jest tylko 12 odcieni - i jak wiemy, jeden odcień nie pasuje do wszystkich!), A cena jest odpowiednia. W sumie podaję „Hello Happy Soft Blur Foundation”, a Benefit Boutique doświadczy 10/10!

    Dziękujemy, Benefit Cosmetics Boutique & Brow Bar!

    NASTĘPNY: WYPRÓBowaliśmy TO - PRZEGLĄD „DIOR BACKSTAGE FACE & BODY FOUNDATION”

    Kim Kardashian Reportedly dostaje zabieg „Skin Tightening” w Beverly Hills