Carrie Shares Self Fall Selfie promuje ważną przyczynę
Wypadek, który spowodował złamanie nadgarstka dla piosenkarki Carrie Underwood, nie wspominając o 40 szwach na twarzy, nie powstrzymał jej przed wypowiadaniem się przeciwko współczesnemu niewolnictwu.
W drugim autoportrecie opublikowanym na Instagramie Underwood pozował ze swoim mężem, hokeistą Nashville Predators, Mike'm Fisherem, gdy każdy z nich wymachiwał dużą literą X nad każdą z nich.
Sprytny sposób na ukrycie jej obrażeń twarzy, być może. Wielu fanów tak myślało, ale inni byli bardziej znani z faktu, że to był sposób Underwooda na uczestnictwo w End It Movement, grupie lobbingowej z misją stłumienia szalejącej fali współczesnego niewolnictwa.
Underwood, który pozostaje najbardziej utytułowanym ze wszystkich laureatów talent show Fox Amerykański idol (ponad 15 milionów sprzedanych egzemplarzy, w tym przeboje od „Jezusa, weź koło” do „Nie zapomnij mnie zapamiętać”), podobno jest świadome, że jakiekolwiek zdjęcia zostały wydane w wyniku jej nieszczęśliwego wypadku z 2017 roku. W listopadzie podobno spadła kilka kroków do swojego domu na obrzeżach Nashville i musiała zostać hospitalizowana. Jedno poprzednie zdjęcie zostało zrobione z tylnego kąta, aby uniemożliwić widzom dostrzeżenie uszkodzeń twarzy.
Podczas gdy Underwood nie powiedział dużo więcej o swoim poziomie wsparcia dla zakończenia handlu, opublikowała wiadomość na swoim ostatnim selfie, która powiedziała: „Razem możemy to zakończyć! Pomóż nam rzucić światło na współczesne niewolnictwo”. Nie tylko selfie otrzymało prawie 300 000 polubień, ale także zainspirowało inne gwiazdy do pójścia w ich ślady. Jak dotąd aktorka Kristen Bell i gwiazda reality show Rachel Lindsay opublikowały autoportrety na temat swojego poparcia dla ruchu End It Movement.
Mimo że niewolnictwo jest oficjalnie nielegalne na całym świecie (Stany Zjednoczone zniosły je w 1865 r.), Handel, bardziej znany jako handel ludźmi, jest większy i bardziej lukratywny niż kiedykolwiek. To przemysł wart około 150 miliardów dolarów.
Według Międzynarodowej Organizacji Pracy około 21 milionów ludzi jest ofiarami współczesnego niewolnictwa, z czego około 68 procent jest zmuszonych do pracy. Ponad połowa z nich to kobiety, w tym ponad pięć milionów dziewcząt, które najprawdopodobniej są zmuszane do handlu seksualnego, najczęstszej praktyki na rynku handlu ludźmi.
Liczby w USA nie są tak konkretne, chociaż ustalono, że jeden na szesnastu uciekinierów może zostać wchłonięty przez współczesny handel niewolnictwem.
Kylie Jenner i Travis Scott dobrze sobie radzą pomimo pogłosek