15 nawiedzonych zdjęć Titanica, które musisz zobaczyć
Titanic to jedna z największych tragedii minionego stulecia. W 1909 r. Ogłoszono, że rozpoczęto prace budowlane nad „największym, najszybszym i najbardziej luksusowym liniowcem”. Trzy lata później statek wypłynął z Southampton do Nowego Jorku, z najlepszymi klientami na pokładzie, ponieważ wśród pasażerów liczono milionerów i gwiazdy filmowe.
Tragicznie w noc niedzieli 14 kwietnia 1912 r. Statek uderzył w górę lodową - przebijając bok, gdy zaczął się tonąć. Zaledwie trzy godziny później pozostałości Titanica leżały na dnie Oceanu Atlantyckiego. Łącznie zginęło 1 503 osoby, w tym pasażerowie i załoga, a zatonięcie do dziś pozostaje jednym z najbardziej bolesnych.
Charlotte Collyer, ocalała, która miała 31 lat, gdy zatonął statek, przypomniała sobie: „Nie było nikogo, kto nie byłby oddzielony od męża, dziecka lub przyjaciela. Miałem poszukać męża, męża, który w wielkości mojej wiary wierzyłem, że znajdzie się w jednej z łodzi. Nie było go tam ”. Poniższe tragiczne zdjęcia przypominają o strasznym wydarzeniu.
15 planów rysunkowych dla zagłady Titanica
Titanic był skazany od samego początku - mierzył 269 metrów (882 stopy) długości, był największym poruszającym się obiektem na Ziemi. W 2007, Telegraf donosi: „Badania sugerują, że nawet jeśli liniowiec oceaniczny nie uderzyłby w górę lodową podczas dziewiczego rejsu, słabości strukturalne uczyniły ją podatną na każde burzliwe morze”.
Powyższe zdjęcie przedstawia zespół inżynierów, którzy opracowują plany statku. Statek zatonął zaledwie dwie godziny i 40 minut po zderzeniu z górą lodową, a niecałe dwie godziny później przybyły łodzie ratunkowe. Gdyby statek płynął przez dwie godziny dłużej, więcej ludzi mogło przeżyć, choć było tak źle skonstruowane, że nie było to możliwe. Zamiast tego Titanic zatrzasnął się w środku z dodatkowym naciskiem spłukiwania wody na pokładzie. Pomimo wszystkich wad bezpieczeństwa nadal twierdzili, że Titanic był „praktycznie niezatapialny”.
14 Macha na pożegnanie swoim bliskim
11 kwietnia 1912 roku Titanic wyruszył w rejs, a setki widzów machnęło na pożegnanie swoim bliskim. The Manchester Guardian napisał: „The White Star Liner Titanic, który wczoraj opuścił Southampton w Nowym Jorku podczas swojej pierwszej podróży po Atlantyku, przewyższa pod względem wielkości i luksusu, ale przede wszystkim luksusu, wszystko inne na powierzchni”. Na pokładzie znajdowało się 324 pasażerów pierwszej klasy, 284 sekund pasażerów i 709 pasażerów trzeciej klasy.
Sam statek musiał spalić około 600 ton węgla dziennie, który był ręcznie wrzucany do dużych pieców przez zespół 176 mężczyzn, którzy codziennie pracowali pod pokładem. Każdego dnia ponad 100 ton popiołu wyrzucano do morza, gdy statek płynął wzdłuż. Pomimo siły roboczej nic nie było w stanie przewidzieć, co czeka tych na pokładzie.
13 Salon pierwszej klasy
Wnętrze salonu pierwszej klasy inspirowane było hotelem Ritz w Londynie. Był też dodatkowy basen, siłownia, łaźnia turecka, hodowla dla swoich psów, a nawet kort do squasha. Codziennie drukowano gazetę dla bogatych i zamożnych - Atlantic Daily Bulletin, aby mogli nadążyć za nowościami, gdy płynęli przez ocean.
Bar był w pełni zaopatrzony w ponad 20 000 butelek piwa, 1500 butelek wina i 8 000 cygar. Najbogatszym pasażerem na pokładzie był pułkownik John Jacob Astor IV, który wówczas uważany był za jednego z najbogatszych ludzi na świecie. Jego osobistą fortunę oszacowano na 150 milionów dolarów, co dzisiaj uczyniłoby go miliarderem kilka razy. Astor nie przeżył zatonięcia, jego ciało zostało później odebrane przez łódź ratowniczą, gdy leżał unoszący się w oceanie.
12 „Góra lodowa, prosto”
W 2012 roku, mijając 100 lat od zatonięcia Titanica, zdjęcia góry lodowej zostały udostępnione publiczności. Raporty naocznych świadków powiedziały, że góra lodowa ma długość od 200 do 400 stóp. 14 kwietnia 1912 roku Titanic uderzył w górę lodową cztery dni po jej podróży i zaczął zatonąć we wczesnych godzinach porannych na północnym Oceanie Atlantyckim.
Steward z innego liniowca imieniem Prinze Adelbert wykonał powyższe zdjęcie góry lodowej tuż przed uderzeniem w Titanica. Chociaż nie był świadomy tego, co się stało, zauważył cienką czerwoną linię na dnie góry lodowej, która później okazała się być farbą z Titanica, gdy drapała bok. Statek nie ocalał po tym, jak wyrządził szkody.
11 Punkt obserwacyjny, który zauważył górę lodową
Frederick Fleet był brytyjskim marynarzem zatrudnionym jako obserwator na Titanicu. Był pierwszym członkiem załogi, który dostrzegł górę lodową i zadzwonił na mostek, by krzyczeć: „Góra lodowa! Był za późno - zaledwie 37 sekund później statek uderzył w bok góry lodowej. O 23.39 pięć przedziałów statku pękło wzdłuż prawej burty. Kazano mu pozostać na służbie przez dwadzieścia minut, a potem o północy, zwolniono go z obowiązku, ponieważ było oczywiste, że statek ma poważne kłopoty.
Flota zeznała później w sądzie: „Moglibyśmy to trochę wcześniej zobaczyć”. Na pytanie, o ile wcześniej, odpowiedział: „No cóż, wystarczy zejść z drogi”. Flota była jednym z ocalałych na pokładzie, chociaż w późniejszym życiu cierpiał na depresję i odebrał sobie życie w 1965 r. W wieku 77 lat.
10 Łodzie ratunkowe nie zostały wypełnione
Na pokładzie znajdowało się 20 łodzi ratunkowych, wystarczających dla 1158 osób. Sam statek został zaprojektowany do przewozu 32 łodzi ratunkowych, ale później został zredukowany do mniejszej liczby, ponieważ czuli, że pokład wygląda zbyt „zaśmiecony”, a to zepsułoby widok na ocean dla pasażerów pierwszej klasy.
Każda łódź ratunkowa mogła pomieścić od 40 do 65 pasażerów, chociaż wiele łodzi ratunkowych nie było pełnych - ta powyżej opuściła statek z zaledwie 30-35 pasażerami. Tylko 706 pasażerów i załogi dotarło do łodzi, a 1,522 osób, które pozostały, zginęło w oceanie. Zgodnie z dokumentami opublikowanymi po dochodzeniu inspektor bezpieczeństwa Maurice Clarke wygłosił zaledwie pięć godzin przed wypłynięciem statku, ponieważ na pokładzie nie było wystarczającej liczby łodzi ratunkowych, ale obawiał się, że może stracić pracę, jeśli otwarcie wyrazi swoje obawy.
9 Przewrócona łódź ratunkowa
Pierwszym statkiem, który odpowiedział na wezwanie Titanica, był RMS Carpathia z Cunard Line. Płynęli przez trzy i pół godziny z maksymalną prędkością 17 węzłów, aż dotarli do punktu, w którym odebrano ostateczne wezwanie do pomocy. Gdy płynęli, na pokładzie przygotowywano przygotowania do ratowania wszystkich ocalałych - zmontowano stacje pierwszej pomocy, przymocowano do nich łodzie ratunkowe i przygotowano gorące napoje.
Kiedy dotarli do celu, nie było śladu Titanica. Wyłączyli silnik o 3.30 i zaczęli szukać reflektorów pod kątem śladów ocalałych. Morze było ciemne i nikogo nie było widać - załoga przygotowywała się do zawrócenia i wypłynięcia. Wreszcie, jak gdyby cudem, jeden z członków załogi zauważył płomień w odległości od łodzi ratunkowej, ao 8.30 ocalono 705 osób z lodowych wód.
8 Czekam na ocalałych
Trzy dni po tym, jak Carpathia uratowała ocalałych, statek wreszcie dotarł do Nowego Jorku. Zebrano fundusze na pomoc medyczną dla potrzebujących. Było wiele spekulacji, ponieważ wielu ludzi wierzyło, że Titanic zostanie odholowany do Nowego Jorku - nieświadomy wraku położonego teraz na dnie oceanu.
Jeden pasażer pierwszej klasy powiedział gazetom o ich podróży ze środka oceanu do Nowego Jorku. Przypominając: „Przez cztery dni firma żyła razem w tym dziwnym asortymencie stroju rozebranego, niektóre w sukniach balowych, wielu w koszulach nocnych i tylko kilku w pełnym ubraniu”. Ponad 40 000 osób zebrało się, by przywitać swoich bliskich, gdy wrócili, ale załamali się, kiedy zdali sobie sprawę, że ich bliscy nie są na pokładzie.
7 Ofiary śmiertelne z zatonięcia
Niektórzy z ocalałych zostali uratowani z mroźnego zimnego oceanu, ale takie brutalne warunki były dla wielu śmiertelne. Zamrażanie zimnej wody przenosi ciepło z ciała 25 razy szybciej niż zimne powietrze o tej samej temperaturze. Po pierwsze, próba wytworzenia większej ilości ciepła jest generowana przez dreszcze, a następnie temperatura rdzenia ciała spadnie i w ciągu dwudziestu minut funkcje ciała i ocena umysłu zaczną się pogarszać. Ostatnim etapem jest dezorientacja, nieświadomość i ostatecznie śmierć.
Król Jerzy V powiedział: „Królowa i ja jesteśmy przerażeni przerażającą katastrofą, która przytrafiła się Titanicowi i straszliwej stracie życia. Głęboko współczujemy bliskim krewnym i czujemy ich w wielkim smutku z całego serca. „ Kapitan i załoga ekipy Carpathia otrzymali później srebrny puchar i złote medale za heroiczną próbę ratowania.
6 Paperboy zrywa wiadomości
Paperboy Edward „Ned” Parfett był jednym z pierwszych, którzy złamali wiadomość dla tych w Anglii o zatonięciu Titanica. Obraz jest ikonicznym momentem w historii, a siostrzeniec Parfetta, 87-letni Ned Walsh (nazwany na cześć wuja), powiedział Lustro Surrey, „To niewiarygodne, ilu ludzi widziało jego wizerunek. Trzymał tylko tabliczkę z wiadomościami, po prostu wykonuje swoją pracę”.
W 1918 roku, mając zaledwie 22 lata, jego wujek został zabity, gdy niemiecka muszla spadła na sklep, w którym zbierał czysty mundur. Jego bratanek dodał: „Urodziłem się sześć lat po tym, jak został zabity, w 1924 roku. Wiedziałem o nim przez rodzinę, ale pierwszy raz zdałem sobie sprawę z tego obrazu, kiedy został użyty w książce opublikowanej w 1933 roku. Przyzwyczaiłem się przez lata.
5 Sierot Titanica
Bracia Michel i Edmond Navratil stali się znani jako „Titanic sieroty”, kiedy zostali uratowani w wieku zaledwie 4 i 2 lat. Gdy statek uderzył w górę lodową, oboje zostali umieszczeni na ostatniej łodzi ratunkowej, która pozostała dla bezpieczeństwa - zostawiając ojca za sobą. Kiedy w końcu przybyli do Nowego Jorku, zaczęły się szalone poszukiwania połączenia ich z matką.
Po intensywnym poszukiwaniu przez cały miesiąc, ich 21-letnia matka w końcu przybyła do Nowego Jorku, aby połączyć się ze swoimi synami. Powiedziała, że nie chce wychowywać swoich dzieci, by pamiętać tę katastrofę, mówiąc: „Nie chcę, żeby o tym myśleli. Od teraz muszą być szczęśliwi - tylko szczęśliwi. Edmond zmarł podczas pierwszej wojny światowej, a Michel stał się jednym z najdłużej żyjących ocalałych, umierając spokojnie w wieku 92 lat.
4 The Wreckage
Przez wiele lat wokół wraku Titanica było wiele fascynacji. Wreszcie, w 1985 roku, dzięki postępom w technologii sonaru, statek został ostatecznie odkryty przez oceanografa Roberta Ballarda. Sfilmował gruz, w tym dużą część statku i rufę, która leży tam, gdzie statek pękł na pół nad powierzchnią. Szacuje się, że za sto lat wrak będzie nierozpoznawalny, ponieważ woda zżera stal i żelazo.
Titanic leży teraz na głębokości ponad 13 000 stóp poniżej poziomu powierzchni, a specjalny sprzęt musiał być specjalnie zaprojektowany, aby wytrzymać ciśnienie wody. Skonstruowano zdalnie sterowaną kamerę z głębokim holowaniem podłączoną do robota pływackiego przywiązanego do linki na smyczy, która jako pierwsza odkryła pozostałości statku.
3 artefakty ze szczątków
Wiele artefaktów znaleziono z dziesięcioleci wraku po zatonięciu. Bransoletki, rękawiczki, serwetki, zegarki kieszonkowe i zestawy sztućców zostały odzyskane i sprzedane na aukcji. To mroczne przypomnienie, jak wiele oddzielnych żyć było na pokładzie statku.
Ocalała Laura Mabel Francatelli, która miała 30 lat, gdy zatonął statek, przypomniała sobie: „O świcie, kiedy zobaczyliśmy światła (statek ratunkowy) około 4 mil, wiosłowaliśmy jak szaleni i minęliśmy góry lodowe jak góry. W końcu około 6:30 rano, kochana Carpathia podniosła nas, nasza mała łódka była jak drobina na tym olbrzymie. Wtedy nadeszła moja najsłabsza chwila, oni opuścili huśtawkę linową, która była niezręczna, by usiąść, z moją bronią ratunkową a potem wciągnęli mnie na brzeg łodzi. W końcu poczułem silne ramię, wciągające mnie na łódź.
2 Odkrycia reżysera Jamesa Camerona
Tytaniczny reżyser James Cameron odwiedził dno oceanu, gdzie szczątki statku leżały ponad 33 razy podczas badania jego hitu filmowego. Powiedział The New York Times, „Widzieliśmy buty. Widzieliśmy pary butów, które zdecydowanie sugerowałyby istnienie ciała w pewnym momencie. Ale nigdy nie widzieliśmy żadnych ludzkich szczątków”.
James Delgado, dyrektor National Oceanic and Atmosphere Administration, który asystował przy badaniach Camerona, mówił również o tym, jak przejmujące były sceny. On wyjawił: „Jest to odpowiedni czas, aby zwrócić uwagę na ludzki koszt tego wydarzenia i na fakt, że w tym szczególnym miejscu na dnie morza dowody ludzkiego kosztu, w postaci rozbitego wraku, rozproszonego bagażu , armatura i inne artefakty, a także słaby, ale niewątpliwy dowód, że tam właśnie spoczywają ludzie.
1 Laid To Rest
Inna ocalała, Elizabeth Shutes, która miała 40 lat, kiedy zatonął statek, przypomniała sobie, jak szaleniec ocaleni próbowali nawigować po łodziach ratunkowych, gdy znaleźli się w oceanie. Przypomniała sobie: „Nasi ludzie nie wiedzieli nic o pozycji gwiazd, prawie nie potrafili się połączyć. Dwa wiosła wkrótce wylądowały za burtą. Ręce mężczyzn były zbyt zimne, by się utrzymać”.
Dodała: „Potem przez wodę ogarnęło to okropne zawodzenie, krzyk tonących ludzi”. Następnego ranka z oceanu wyciągnięto ponad 300 ciał. Historia Titanica pozostaje jednym z najbardziej bolesnych incydentów, które doprowadziły do takiej utraty życia, której można było uniknąć, gdyby stosowano odpowiednie procedury bezpieczeństwa. 648 mężczyzn, 108 kobiet i 56 dzieci będzie zawsze pamiętanych.