Co feministki chcą nienawidzić w łóżku, ale całkowicie miłości
Czy seks powoduje konflikt interesów, jeśli chodzi o feminizm? Oto, co feministki uważają, że nie powinny kochać w sypialni, ale nie!
Czy twoje dzikie seksualne załamania są sprzeczne z twoimi przekonaniami o feminizmie? Niezależnie od tego, czy jesteś nowicjuszem feminizmu, czy długoletnim adwokatem, pogodzenie swojej seksualności z wiarą w ideał feministyczny jest niczym innym, jak frustrującym.
W rzeczywistości niektóre feministki są nawet winne swoich upodobań seksualnych.
Jako feministka w świecie seksualnym przyznanie się do pewnych preferencji seksualnych może być mylące, a nawet żenujące. Wierzą w równość płci - że żadna płeć ani seksualność nie powinny być umieszczane ponad innymi, a kobiety nie powinny dłużej żyć w świecie zdominowanym przez mężczyzn.
Jak więc uzasadnić załamanie seksualności uległości? W końcu, czy twój system przekonań nie powinien wyznaczać ścieżki dla reszty twojego zachowania? Jak możesz być feministką i kochać degradację?
Wydaje się, że społeczność feministyczna nie wie, czy w * Feminist Rulebook * obejmuje wszystkie aspekty seksualności lub ucieka od nich. W końcu, jak możesz być silną i dumną kobietą, ciesząc się dobrym, seksownym laniem?
Podczas gdy niektórzy twierdzą, że te tematy seksualne i ideologie nie wychodzą za mąż, faktem jest, że ludzie są z natury wieloaspektowi. Tak więc, chociaż możesz posiadać pewne ideologie, nie oznacza to, że nie możesz mieć paru błyskotliwych zainteresowań z boku, prawda? Patrzymy na seks, w którym feministki czują się winne, ale nie powinny!
To nie twoja mama szepcze ci do ucha o miłych dziewczynach uprawiających tylko waniliowy seks. *W porządku, naprawdę mając nadzieję, że twoja mama tak naprawdę cię nie nakarmiła! *
Uzdrawianie i kochanie prawdziwego dżentelmena
Tak, w porządku, więc nie jest dokładnie seksualna, ale ta wciąż działa. Choć komplementowanie może nie doprowadzić do oszałamiających orgazmów, to nadal jest kwestią, z którą niektóre feministki czują konflikt. W końcu nie potrzebujesz niczyjej zgody, aby być kobietą pewną siebie, a na pewno nie potrzebujesz kogoś, kto powie ci, że twój łup ma swoją grę lub jak gorący i seksowny wyglądasz.
Ale bądźmy prawdziwe, panie. Czy chodzi o ich wygląd, ich myśli czy talenty, * wszyscy * lubią się komplementować: mężczyzna, kobieta, szczeniaki, babcie, otyły pracownik pocztowy - wszyscy!
Uzyskanie komplementu nie czyni cię mniej feministką ani nie cieszy! To samo dotyczy golenia pach i otwierania drzwi dla mężczyzn i podnoszenia karty.
Co niektóre feministki lubią robić w sypialni
Jesteś niezależną kobietą, ale to nie znaczy, że musisz przestać dbać o siebie lub cieszyć się, gdy inni idą o krok dalej, abyś poczuł się doceniony. Nie czuj się winny z powodu lubienia dżentelmena; czuć się winnym, jeśli lubisz kogoś, kto traktuje cię jak smołę drogową! Oto zaskakujące wybryki sypialni, z których korzystają feministki.
# 1 Doggy style. Argument: Chce pieska, ponieważ nie dba o to, by zobaczyć twoją twarz. Mógłbyś być jakimkolwiek starym, pustym naczyniem, do którego mógłby wsadzić swojego penisa, o ile jesteś na czworakach jak pies * a.k.a. nawet człowieka, * jest szczęśliwy.
Rzeczywistość: pieska jest ulubionym stylem dla wielu kobiet. To świetny sposób, aby zmęczyć punkt G i czuć się bajecznie brudny.
Jeśli przeszkadza ci myśl o poddaniu się na czworakach z brakiem intymnego związku lub jeśli czujesz się niezręcznie zdominowany, spróbuj go zmienić. Niech sięgnie dookoła i pobudzi łechtaczkę, użyje zabawek erotycznych lub będzie mieć tylko pieska przed lustrem. W ten sposób będziesz mógł spojrzeć na siebie nawzajem i odzyskać poczucie kontaktu * czytaj: ludzkość * podczas aktu.
Pomijając semantykę, wiele kobiet uważa tę pozycję za niezwykle przyjemną.
# 2 BDSM: klapsy, brudna rozmowa, szorstki seks i perwersyjne odgrywanie ról. Może być trudno pogodzić się z twoim fetyszem dla wszystkich rzeczy dominujących, w tym brudnej rozmowy seksualnej, szorstkiego seksu, niewoli, dominacji, uległości i zdrowych spanków.
W rzeczywistości jest to jeden z największych problemów seksualnych, z którymi boryka się wiele feministek. Jak możesz być silną, silną kobietą, gdy wszystko, czego chcesz, to być zdominowanym w sypialni? Posiadanie kogoś, kto nazywa cię „małą dziwką”, gdy jest trzymany w tajemnicy, lub powiedziano ci, że jesteś „własnością”, nie równa się równouprawnieniu płci.
Poszukiwanie przyjemności jest zdrowe i naturalne. Ruch feministyczny polega na twoim prawie do wyboru. Tak długo, jak przyjmujesz perwersyjne odgrywanie ról i inne akty seksualne, ponieważ zarówno ty, jak i twój partner, wyrażasz na to zgodę, a kogo to obchodzi?
Jeśli masz ochotę zostać mamą w domu, wziąć na siebie domowe role żony do pieczenia ciasteczek, lub zostać potraktowanym czerwonym partnerem na swoim pupilku, to jest twój wybór. Przestań osądzać siebie i inne feministki za to, co robią w życiu seksualnym lub w inny sposób.
Cytując wspaniały artykuł Bitch Media: „Feminizm ma ważniejsze rzeczy do przemyślenia niż to, co bezpiecznie, chętnie i zdrowo robisz ze swoimi zgodnymi dorosłymi częściami ciała”.
# 3 Dawanie seksu oralnego. Seks oralny to gorący temat wśród feministek. Niektórzy twierdzą, że dają tylko zdobyć, podczas gdy inni w ogóle nie dają. Czemu? Pornografia ma ogromny smród w dawaniu głowy, i może zniszczyła ją dla prawdziwych ludzi, zwłaszcza feministek * doświadczenia douchebag też nie pomagają *.
Pornografia przedstawia kobiety wkręcane w twarz, jizzed, dławione, policzkowane i ogólnie nadużywane, a także inne przerażające szczegóły na planie.
W końcu, jako feministka, nie wierzysz, że mężczyźni powinni być więksi od ciebie, ani też nie powinieneś się kłaniać światu zdominowanemu przez mężczyzn. Jednak tutaj pozwalasz swojemu mężczyźnie trzymać swojego kutasa w ustach, tak jak on też to posiada.
Ale whoa, whoa, whoa… Odsuń się o minutę! Nie robisz porno, a te kobiety w porno nie przedstawiają ustnych kopulacji między * rzeczywistą * parą. Nie są zakochani i nie okazują godnego szacunku dla ludzi. W skrócie: To nie jest prawdziwa robota, ani jak powinna wyglądać prawdziwa cios.
W prawdziwym życiu, jeśli twój człowiek szanuje cię w sypialni i poza nią, nie powinno cię dręczyć nic złego, jeśli chodzi o dawanie BJ. Kiedy kochasz swojego partnera, chcesz dać mu przyjemność w ten sam sposób, w jaki chce cię lizać do orgazmu.
Dawanie seksu oralnego i wyrzeczenie się największej przyjemności komuś, z kim wzajemnie się szanujesz, nie jest poniżające; to miłe. Miło z twojej strony i miłe dla niego. Nie sprawia to, że jesteś mniej lub bardziej feministką, aby sprawić, że twój partner poczuje się fantastycznie. To sprawia, że jesteś kochającą dziewczyną.
Pamiętaj, że feminizm jest ideologią, a nie osobą. Podtrzymujesz to swoimi myślami, a nie tym, co robisz w sypialni. Dopóki obie strony seksualne wyrażają zgodę i czują się szanowane przez partnera, którego interesami są twoje preferencje seksualne? Nie feminizmu!