Jennifer Lopez mówi mniej znaczy więcej
Były takie chwile, kiedy u szczytu kariery Jennifer Lopez była tak sławna, że ludzie się zastanawiali, czy straciła kontakt ze swoimi korzeniami. A potem zdarzają się sytuacje, w których spotyka się, jakby była jak śpiewana „Jenny From the Block”. W tym przypadku J.Lo staje się niski, jak w uziemieniu, naturalny, i do którego kobiety w jej wieku mogą się odnosić.
Temat, który obecnie ma na swoim koncie 48-letnią gwiazdę? Chodzi o makijaż.
Widzisz, J. Lo jest bardzo zaniepokojony tym, jak trendy kosmetyczne coraz bardziej skłaniają się ku kobietom stosującym ciasta i warstwy podkładu i gęsią skórkę na twarzach. I postanowiła opuścić tę sprawę.
„Ludzie chcą, aby twoje naturalne piękno przeświecało”, powiedziała piosenkarka-aktorka.
„Dla mnie to najważniejsza rzecz: nie widzisz makijażu, ale widzisz piękną dziewczynę przychodzącą do ciebie. Ulepsz mnie. Nie sprawiaj, żebym wyglądała, jakbym nosiła maskę, więc jeśli ludzie przyjdą podchodzą do mnie: „Spójrzcie na cały makijaż, który ma na sobie. Musi wyglądać jak gówno, kiedy się budzi”. To nie jest pożądany efekt. ”
Nie tylko bzdury, ale może to być długotrwałe konsekwencje stosowania makijażu szpachlowego. Taka jak niesprawdzona teoria, że wszystkie te ciężkie kosmetyki mogą skłonić kręgarzy do wydawania ostrzeżeń, że cała ta waga dodana do twarzy może spowodować przedwczesne skrzywienie kręgosłupa. Nierealistyczne? Zdecydowanie. Ale wciąż…
Lopez, która wspomina te wczesne dni, kiedy zwykła klepać rzeczy, mówiła, że czasami wygląda jak klaun. Dlatego podkreśla, że kobiety dążą do bardziej naturalnego blasku, który pokazuje więcej ich naturalnych rysów twarzy, niż poddaje się metamorfozie, która wymagałaby wiedzy specjalisty HGTV.
Według Lopeza, mniej znaczy więcej, jeśli chodzi o zabiegi kosmetyczne. To także przesłanka wprowadzenia na rynek nowej linii dystrybuowanej przez Inglot Cosmetics, która rozpoczęła się w czwartek po błyskotliwej prezentacji w Las Vegas. Obecnie jest dostępny online, w miejscach Inglot i kilku lokalizacjach Macy.
Jest to kolekcja 70 przedmiotów: lakier do paznokci, rzęsy, pudry i produkty do zakreślania… tak, to wszystko tam, z wyjątkiem tej podstawy zatykającej pory. Jasne, pokochałaby go, gdybyś wypróbował jej towary, ale nie rozróżnia własnych opcji. Lopez lubi wysokiej klasy produkty, takie jak to, co jest dostępne w kolekcji Toma Forda, ale w tym, co najlepiej można opisać jako moment OMG, ona również kopie to, co może znaleźć w K-Mart.
Teraz to jest być uziemionym!
Jordyn Woods powoli odbija się od skandalu oszustwa Tristana Thompsona