15 rzeczy, których można się spodziewać po przebudzeniu „Gilmore Girls”
Wielki dzień jest już prawie tutaj. Jest prawie 25 listopada, a to oznacza, że wszystkie cztery 90-minutowe odcinki serialu Gilmore Girls odrodzenie będzie dostępne do strumieniowania na Netflix. To prawie zbyt piękne, aby mogło być prawdziwe dla nas, wielkich fanów. Nigdy, przenigdy nie spodziewaliśmy się, że będziemy błogosławieni tymi nowymi epizodami, a teraz, kiedy już prawie tu są, trudno w to uwierzyć. Widzimy razem nasze ulubione postacie, mamy obsesję na punkcie tego, z kim Rory się spotyka lub nie spotyka, i mamy nadzieję, że będziemy świadkami, jak Luke i Lorelai w końcu zawiązują węzeł (niech tak się stanie). Chociaż zdecydowanie będziemy obijać nowe odcinki tak szybko, jak to możliwe, aby uniknąć spoilerów, zdecydowanie nie możemy się doczekać, aby porozmawiać ze wszystkimi naszymi przyjaciółmi o nowych osiągnięciach postaci i zwrotach akcji. Nie potrzebujemy nawet świąt w tym roku. To wystarczy na prezent.
Oto 15 rzeczy, których można oczekiwać od Gilmore Girls odrodzenie.
15 wielkich zmian
Nigdy nie widzieliśmy Emily Gilmore w czymś innym niż fantazyjny garnitur lub coś podobnego. Zdecydowanie nigdy nie nosiła dżinsów ani niczego, co można by nawet uznać za zwykłe. To wszystko się zmieni. Zgodnie ze zwiastunem przebudzenia Emily ma na sobie - czekaj na to - dżinsy. Tak. To sprawia, że wszyscy są w pełni sprawni, ponieważ nikt nigdy nie spodziewałby się, że będzie nosić dżinsy. Poza tym jest mnóstwo dużych zmian dla fanów Gilmore. Rory nagle traci na tym, co zrobić z jej życiem, co jest ogromne, ponieważ nigdy nie sądziliśmy, że to się jej przydarzy. Oprócz tego niefortunnego incydentu kradzieży łodzi zawsze myśleliśmy, że Rory ma swoje rzeczy razem. Zawsze była super zorganizowana. I oczywiście jest największa zmiana ze wszystkich: biedny Richard nie jest już z nami. Tak, już płaczemy.
14 Ta rzecz nazywa się czasem
Nie możemy zatrzymać czasu na marsz i nie możemy przestać się starzeć, bez względu na to, ile byśmy chcieli. To jest zdecydowanie coś, czego możemy się spodziewać w czasie odrodzenia. Ponieważ epizody są ustawione w czasie rzeczywistym, oznacza to, że od finału serii minęło osiem lat, ponieważ tyle czasu minęło. Możemy się spodziewać, że w tych odcinkach będzie czas, by cofnąć czasem swoją brzydką, a czasem tragiczną głowę. Wszyscy wyglądają starzej, od Rory do Lorelai do Emily i mieszczan, i choć oczywiście jest to w porządku, ponieważ wszyscy się starzeją, to wciąż trochę emocjonalnie jest widzieć, jak nasze ukochane postacie dorastają i dosłownie radzą sobie ze śmiercią. Możemy się spodziewać więcej niż kilku łez z powodu tego, że Richarda już nie ma. Ugh, czas. Czasami może być najgorsze, zarówno w prawdziwym życiu, jak iw telewizji.
13 Znajome twarze
Na szczęście nie możemy wymyślić singla Gilmore Girls postać, która nie wróci do odrodzenia Netflix. Gdybyśmy nie zobaczyli Lane'a i Kirka i tych wszystkich znajomych twarzy, bylibyśmy naprawdę przygnębieni. Musielibyśmy szczerze zrujnować całą sprawę, musimy przyznać, a my mielibyśmy z tym trudny okres. Jesteśmy więc wdzięczni, że znów możemy zobaczyć wszystkich, ponieważ tęskniliśmy za wszystkimi, od Rory po Lorelai, Emily, Luke'a i naszych ulubionych mieszczan. Są tym, co sprawia, że warto zobaczyć ten show, w którym warto mieszkać w Stars Hollow, i ożywienie, które warto wzbudzić. Wystarczy pomyśleć o wszystkich dziwactwach osobowości, dowcipach i zabawnych wybrykach, żeby nas oszalały na ożywienie. W porządku. 25 listopada jest tuż za rogiem i będzie tutaj, zanim się zorientujemy.
12 Chłopaków Rory
Ach, chłopaki Rory'ego. Co zrobilibyśmy bez nich? Jasne, kochamy Rory i Lorelai, a ich zabawna i szybko rozmawiająca przyjaźń jest tym, co sprawia, że cały występ. W końcu to cała sprawa. Ale urocze i chwalebne chłopaki Rory'ego, Dean, Jess i Logan, także są tym, co robią Gilmore Girls co to jest. Nowe odcinki nie wydawałyby się całkowicie bez nich, więc cieszymy się, że wszystkie trzy pojawią się w przebudzeniu. Nie jesteśmy pewni, ile czasu będą mieli na ekranie, ponieważ wszystko było dość ciche, ale powiemy, że cokolwiek to jest, to wystarczy i zaakceptujemy ti. Dobra, to nie do końca prawda. Moglibyśmy dużo jęczeć, jeśli Jess nie jest w dobrym kawałku czterech odcinków. Ale postaramy się o to dojrzeć. Kluczowym słowem tutaj jest „spróbuj”. To wszystko, co możemy obiecać.
11 Dwa słowa: Melissa McCarthy
Nie mieliśmy pojęcia, czy Melissa McCarthy będzie częścią odrodzenia Netflix. Przez jakiś czas krążyły tam jakieś super dziwne pogłoski o tym, że jest zbyt zajęta lub że jej zespół mówi nie, nie mając pojęcia. Nie wiedzieliśmy, co powiedzieć, myśleć ani czuć, ponieważ po prostu nie brzmiało to jak ona. Poza tym, jak Sookie nie mogła być częścią Gilmore Girls odrodzenie?! To po prostu nie ma sensu. Na szczęście zobaczymy Sookie i nie będą musieli wymyślać żadnych głupich punktów fabularnych, dlaczego nie mogła być w mieście. Jesteśmy bardzo szczęśliwi z tego powodu, ponieważ naprawdę chcieliśmy, aby wszystko było idealne w tych nowych odcinkach, a wszystko wygląda dobrze na tej notatce. Naprawdę uważamy, że nowe odcinki będą niesamowite teraz, gdy Sookie tam będzie, i właśnie w to uwierzymy.
10 niespodzianek
Obsada i ekipa drażnią wielkie niespodzianki, a te najwyraźniej dotyczą Rory i jej chłopaków. Więc chociaż możemy się spodziewać, że zobaczymy Dean, Jess i Logana w tych odcinkach, możemy również oczekiwać, że będziemy zszokowani tym, co zobaczymy. Jesteśmy na to całkowicie gotowi i nie możemy być już gotowi. To całkiem fajne, że choć mamy pewne pojęcie o tym, co jest w sklepie, nadal nie mamy pojęcia, co wydarzy się w tych czterech odcinkach filmowych. Dopóki możemy zapewnić, że nasze wrażenia z oglądania pozostaną całkowitą strefą wolną od spoilerów, możemy z całą pewnością stwierdzić, że będzie mnóstwo ton i niespodzianek. Oznacza to, że kiedy budzimy się w piątek, musimy zablokować nasze telefony komórkowe w szufladzie i nie wchodzić do sieci, dopóki nie skończymy wszystkich odcinków. Tak, oznacza to również, że media społecznościowe - w szczególności Facebook i Twitter - są w zasadzie niedostępne. Ale jest dobrze. Możemy to zrobić.
9 Nasza ulubiona mama i córki
Mamy wrażenie, że jeśli chodzi o Lorelai i Rory'ego Gilmore'a, to zaraz wrócą tam, gdzie ich zostawiliśmy: do wszystkich zabawnych wybryków i zajęć. Uwielbiamy oglądać ich żarty, bicker (w całkowicie zabawny i uroczy sposób), wybierać niezdrowe jedzenie, pożerać kawę, jakby to było nie w stylu, sklep z oknami, iść do Luke'a, robić wieczory filmowe… Lista jest długa . Nie możemy się doczekać, kiedy zobaczymy naszą ukochaną mamę i córkę, którzy mają kłopoty i nawet nie możemy uwierzyć, że mamy szansę zobaczyć ich ponownie. Jasne, że będą różnice - w końcu Rory nie było od dawna i zdecydowanie nie wróciła do domu w Stars Hollow po ukończeniu Yale. Ale fakt, że się starzeje i minął czas? To sprawi, że te nowe odcinki będą jeszcze bardziej wyjątkowe.
8 Odniesienia polityczne
Dobra, więc wiemy o tym Gilmore Girls, możemy spodziewać się wielu odniesień do popkultury. Rory i Lorelai (a czasem nawet Emily) wydają się mieć encyklopedyczną wiedzę o amerykańskiej kulturze popularnej i przez większość czasu nie mamy pojęcia, o czym mówią. Było to jednak częścią zabawy ze starej serii. Uwielbialiśmy słuchać o nowych filmach i zespołach, piosenkarzach i autorach, których właśnie musieliśmy sprawdzić. W końcu, jeśli Lorelai i Rory je kochali, wiedzieliśmy, że prawdopodobnie również. Ale najwyraźniej możemy spodziewać się bardzo istotnych odniesień politycznych w nowych odcinkach… i będą one koncentrować się na Donaldzie Trumpie i Hillary Clinton. O rany, nie możemy na to czekać! Ma to sens, ponieważ nie można zignorować wyborów, które się właśnie wydarzyły, i całego dyskursu politycznego, który się wokół nich rozpoczął.
7 Luke Bee Luke
Netflix niedawno wydał drugi zwiastun (tak jakbyśmy nie oglądali pierwszego zwiastuna wystarczająco dużo razy - jak za miliard razy. Ups…) i ma jeszcze bardziej wspaniałe sceny i zabawne linie, w tym jedną z Luke'em. OMG jesteśmy podekscytowani tym. Nie mamy nawet słów. Kochamy Łukasza. Zawsze kochaliśmy Łukasza. Uważamy, że jest idealny dla Lorelai. Jasne, miała trochę słodkiej chemii z Christopherem i tak, jest tatą Rory'ego i przez gorącą minutę pomyśleliśmy, że byłoby wspaniale, gdyby jej rodzice znów byli razem. Zawsze jest miło, gdy rodzina może być szczęśliwą rodziną jeszcze raz. Ale Luke ukradł nasze serca od chwili, gdy zobaczyliśmy, jak wykłada Rory i Lorelai, że nie jedzą wystarczającej ilości warzyw i piją za dużo kawy. Po prostu ma tę niesamowitą zrzędliwą osobowość, ale ma pod spodem serce ze złota i całą tę kratę i te czapki z daszkiem. Nie możemy się doczekać, aby go ponownie zobaczyć.
6 Kawa Kawa Kawa
Nie możemy oddzielić naszej miłości Gilmore Girls z naszej miłości do kawy, prawda? W niektórych przypadkach ten show i miłość Lorelai i Rory do gorącej filiżanki Joe mogą nawet wpłynąć na to, że pokochamy te rzeczy. Hej, byliśmy młodzi i podatni na wpływy, co możemy powiedzieć? W drugim zwiastunie odrodzenia pojawia się zabawna scena w kuchni Lorelai, w której mówi ona: „Wszystko w moim życiu ma coś wspólnego z kawą. Wierzę w poprzednie życie, byłem kawą”, a Luke mówi: „Nie mogę uwierzyć w rozmowy, które prowadzę mieć w tym pokoju. ” Będziemy się śmiać na zawsze z tego cytatu i prawdopodobnie nawet powtarzamy go cały czas. Jesteśmy tam z tobą, Lorelai Gilmore, i całkowicie myślimy, że byliśmy też kawą w poprzednim życiu. Myślimy nawet, że jesteśmy kawą w tym życiu, więc to jest to. Teraz musimy złapać kolejną filiżankę chleba z kofeiną i ponownie obejrzeć oba zwiastuny odrodzenia.
5 A Lost Feeling
W każdej z dwóch zwiastunów, które zostały niedawno wydane, Lorelai i Rory powiedziały w oddzielnych scenach, że w dzisiejszych czasach czują się bardzo zagubione. Dla Rory jest tak dlatego, że mieszka z walizki, podróżując dookoła. Nie wiemy dokładnie, dlaczego - myślimy, że to prawdopodobnie dlatego, że spełniła swoje marzenia dziennikarskie, ale nie żyje marzeniem takim, jak myślała. Dla Lorelai, cóż, nie mamy pojęcia dlaczego. Twierdzi, że ona i Luke są szczęśliwi i naprawdę chcemy naprawdę wierzyć, że to prawda. Nie jesteśmy pewni, czy poradzimy sobie z ponownym zerwaniem, ponieważ hej, wstrzymujemy się na ślub, a to po prostu absolutnie musi nastąpić w jednym z czterech odcinków filmowych. Chcielibyśmy wiedzieć, dlaczego Lorelai czuje się tak zagubiona, ponieważ uważamy, że jest najlepsza i nigdy, przenigdy nie chcemy zobaczyć jej płaczu. Kilka razy, które zrobiliśmy w oryginalnej serii, było więcej niż wystarczające.
4 Więcej emocji
Można śmiało powiedzieć, że tak, pierwotne siedem sezonów tego serialu miało kilka poważnych emocji. Rory dorastał na naszych oczach. Została porzucona. Złamała sobie serce i prawdopodobnie złamała nawet serce. Jej mama oczywiście przeszła przez te same rzeczy, jeśli chodzi o miłość, romans i randki. Ale podczas gdy Rory starała się dorastać i stać się dorosłą, Lorelai robiła dokładnie to samo, ponieważ urodziła dziecko w wieku szesnastu lat i musiała dorosnąć bardzo szybko ... ale nadal zachowywała się jak czasami dzieciak (dobrze, przez większość czasu). Czego możemy się spodziewać po nowych odcinkach? To byłyby tony i tony emocji. Lauren Graham powiedziała: „Wciąż jest dużo żartów i lekkich chwil, ale tym razem ma większą głębię. Jest śmierć i smutek, więcej miłości i emocji. Płakałam przez cały scenariusz. Myślałam, że to tylko piękne i pasujące, i to, co chciałam, żeby było i na które mam nadzieję. ”Brzmi niesamowicie, prawda?!
3 Doskonałość
Dobra, dobrze, więc całkowicie wiemy, że nic w życiu nie jest doskonałe. Nikt z nas też nie jest. Oczekiwanie doskonałości polega na tym, by w końcu zostać całkowicie i całkowicie zdruzgotanym - a przynajmniej trochę rozczarowanym. Ale powód, dla którego myślimy, że Gilmore Girls Odrodzenie Netflix będzie całkiem idealne, ponieważ Lauren Graham (znana również jako Lorelai Gilmore, znana również jako nasza wymarzona mama / ulubiona postać telewizyjna) zasadniczo powiedziała, że odcinki są idealne. W kilku wywiadach powiedziała, że „to, co chciałem być” lub „To wszystko, czego chciałem, żeby było”. Cóż, teraz, gdy o tym wiemy, będziemy mieli szalone wysokie oczekiwania wobec tych nowych odcinków… poza tym, że nie uważamy, że to wszystko jest takie szalone. Wiemy, że czasami budujemy wiele rzeczy w naszych umysłach, niezależnie od tego, czy są to urodziny, święta, pierwsze randki, filmy czy programy telewizyjne. Mówimy, że ta sprawa będzie tak niesamowita, a wtedy wszyscy się wyginają, gdy nie jest idealna. Ale mamy wrażenie, że będzie to wszystko, czego chcemy… a może nawet więcej.
2 Tony Łez
Nie będziemy kłamać. Wszyscy jesteśmy tutaj przyjaciółmi, prawda? Zaczęliśmy płakać, gdy wiadomość się załamała, że będzie Gilmore Girls Odrodzenie Netflix. Możemy więc powiedzieć ze 100-procentową pewnością, że tak, będzie mnóstwo łez, kiedy będziemy przesyłać to piękne i wspaniałe przedstawienie. Nie ma mowy, żeby tak się nie stało. Każdy kibic, który twierdzi, że nie płacze nawet jednej łzy, jest wielkim kłamcą. Możemy zdecydowanie oczekiwać łez - i wielu z nich. Nie kilka łez. Nie krótki wybuch płaczu. Pełna, szalona sesja szlochania. Tak, to jest w naszej przyszłości w piątek, 25 listopada ... wraz z dużą ilością filiżanek kawy i fast foodów. Bo tak naprawdę, jak inaczej będziemy oglądać nowe odcinki? Uczciwe jest tylko uhonorowanie Lorelai i Rory ich ulubionym napojem i ulubionymi potrawami.
1 Nostalgia
Najważniejsza rzecz, jakiej możemy oczekiwać od Netflix Gilmore Girls odrodzenie? To byłaby nostalgia… i wiele i wiele. Niemożliwe jest, aby nie było to jedno wielkie ćwiczenie w nostalgii. Ale w przeciwieństwie do innych zjazdów, które wydają się paradować nasze ulubione postacie na ekranie, aby udowodnić, że tak, naprawdę przyciągnęły wszystkich, czujemy, że będzie inaczej. Ta nostalgia będzie piękna, czysta i znacząca. Jego Gilmore Girls, po wszystkim. Nigdy nie oczekiwalibyśmy niczego mniej. Jesteśmy na to gotowi, bo na to czekali nasi fani. Chcemy być smutni i szczęśliwi i pamiętać stare dobre czasy, kiedy ten niesamowity program był w The WB. Wiesz, w super niewinnym czasie, gdy usługi strumieniowe nie były nawet dostępne. Ale teraz cieszymy się, że nie tylko żyjemy w tym niesamowitym czasie Netflix, ale jesteśmy nowi GG odcinki. Wydaje się całkowitą wygraną.