Dlaczego mężczyźni nienawidzą używania prezerwatyw i dlaczego ich potrzebujesz!
Mężczyźni nienawidzą używania prezerwatyw, kropka. Myśl o noszeniu tego oślizgłego pierścienia może sprawić, że mężczyzna skurczy się na pierwszy rzut oka. Ale czy powinieneś pominąć noszenie prezerwatywy tylko z powodu dodatkowej przyjemności z niezabezpieczonego seksu?
Nie ma jednego człowieka na planecie, który nie nienawidzi noszenia prezerwatywy podczas angażowania się w pożądliwe spotkanie. Chodźcie, przyznajcie, wszyscy to nienawidzimy.
Jeśli możesz szczerze powiedzieć sobie, że lubisz nosić prezerwatywę podczas kochania, jest w tobie coś bardzo dziwnego.
Na początek fakt, że masz lateks owinięty wokół węża spodni! Twoje przygody z makijażu nie mogą być tak zabawne, jeśli twoja prezerwatywa jest jedyną rzeczą, która Cię kręci.
Wszyscy ludzie nienawidzą prezerwatyw. Prezerwatywy są więc bardziej restrykcyjne. Jest tak zły, jak ogranicznik prędkości, który trzyma Cię na 80 mil na godzinę na Bugatti Veyron, gdy chcesz dotknąć 250 mil na godzinę na Autobahn.
To przygnębiające i nie wspominając o całkowitym zawodzie. Nie czujesz się wolny, nie czujesz się naturalnie.
Właściwie nie jesteś tam naprawdę. Prezerwatywa to szczęście, które robi dziewczyna. Jesteś tylko w tym lokomocji, prawda? Czy kiedykolwiek myślałeś?
Kiedy nosisz prezerwatywę, nigdy nie uprawiasz seksu. Całujesz ją i lizasz, ale czy uprawiasz z nią seks? Whoa tam, chłopcze, naprawdę nie uprawiasz seksu. To prezerwatywa, która może łaskotać dziewczynę.
Spójrzmy na porównanie tutaj. Jeśli sprzątasz najbrudniejsze, najbardziej obrzydliwe plamy z posadzki w łazience po imprezie, masz na rękach gumowe rękawiczki, prawda??
Robisz to, wiedząc, że to nie ty robisz brudną robotę, to rękawiczka bierze cały brud, a ty wciąż jesteś czysty. Teraz pomyśl o prezerwatywie, to naprawdę to samo, prawda? Tylko tym razem to dla przyjemności. A kobiety pytają nas, dlaczego mężczyźni nienawidzą używania prezerwatyw!
Wyobraź sobie, że leżysz na tym łóżku, twój gorący partner ma na sobie stringi, prosząc cię, żebyś wszedł do niej, gdzie słońce nie świeci, masz takie zawrotne uczucie bycia niegrzecznym. Wszystkie twoje bariery są opuszczone, a ty usuniesz swoje ubrania szybciej niż gepard na coli.
Powoli, powoli, zbliżasz się do teraźniejszości przed sobą. Twoje ręce zaczynają się poruszać w górę ud, a ty masz zamiar rozpakować to, co jest tuż przed tobą. Gdy tylko twoje ręce dotrą do trzeciej bazy, zaczną drżeć z podekscytowanego oczekiwania. Wiesz, co cię czeka.
Nie możesz tego dłużej trzymać, a szarpiesz to stringi jak dziecko otwierające prezent urodzinowy. I pojawia się to, na co wasze mini-me czekało na penetrację przez ostatnie kilka minut lub od zawsze. Usunięcie tego rzemienia jest jak przekazanie bramy do Fabryki Czekolady Willy'ego Wonki, tym razem jest tam coś więcej niż tylko czekolada.
Przyciąga cię bliżej, wyjmując bokserki i odsłaniając twardy jak skała ołówek. Znajdujesz się w wąsiku wchodzenia do tunelu miłości i kiedy czekasz, aż zacznie migać zielone światło, pojawia się najbardziej przerażający moment. Twoja ofiara wkłada rękę do torebki i wyjmuje mały kwadratowy pakiet, który wygląda jak darmowa saszetka cukru z fast food joint.
Twoje oczy otwierają się i czujesz się tak, jakby coś definitywnie nadchodziło, między tobą a twoim zamierzonym celem. Gdy zbliżasz się do niej, adrenalina nieco się zmniejsza, ale bardziej interesuje ją ten mały kwadratowy pakiet. Następnie uderza cię tam, gdzie boli.
Ten mały przedmiot to, tak, to przerażający, dziwny śmierdzący lateksowy pierścień, który wygląda bardziej jak darmowy balonik, który dzieciak otrzymuje w dobrej torbie z imprezy. Twoje oczy mówią „Nie”, ale twój umysł mówi „Muszę”. Ale wciąż nie przejmuj się tym, jak to zrobisz, po prostu chcesz to zrobić.
Nawet twój dżokej z kiełbasy wygląda na zniesmaczonego i cofa się o cal na myśl o uduszeniu tą straszną lateksową rzeczą, która ma na sobie więcej smaru niż słoik wazeliny.
Kliknij tutaj, aby kontynuować czytanie: Czy nienawidzisz używania prezerwatyw??