Miłość i sumienie - czy jesteś znudzony byciem zakochanym?
Dlaczego ludzie są tak skomplikowani? Dlaczego wpadamy w miłość i dlaczego tak się dzieje, że nic nie jest naszą winą? W życiu zawsze staramy się szukać wymówek, by obwiniać kogoś innego, czy to w życiu naszej miłości, czy w pracy - mówi Laura Shane.
Dlaczego nie możemy po prostu zrozumieć, że czasami nasze straty i błędy mogą być konsekwencją naszych własnych wykroczeń i błędów?
„Niemożliwe jest wypaść z miłości, miłość jest tak potężną emocją, że kiedy ją ogarnie, nie odejdzie”.
Jestem pisarzem, jeśli tak nazywasz kogoś, kto potrafi pisać swoje myśli na papierze. Lub te dni, na białym ekranie z migającym kursorem. Ale ja też jestem czytelnikiem i czytam więcej niż piszę. Dużo czytam, a moje zainteresowania utrwalają się w fazach. Od mniej więcej miesiąca, jestem zaskoczony tajemnicami morderstwa. To, co przytoczyłem powyżej, to cytat, który przeczytałem gdzieś na etapie, kiedy zajmowałem się powieściami romantycznymi. I to dziwne, że jeszcze o tym nie zapomniałem.
Czy to nie niesamowite, że nigdy nie zapominamy o miłości? Jestem pewien, że pamiętasz też chwile w sercu. Założę się, że pamiętasz nawet, czy twoja słodka pierwsza miłość miała kreta na brodzie. Choć może się to wydawać zaskakujące, nigdy nie zapominamy o naszych zainteresowaniach miłosnych. Nie po dekadzie. I nie po stuleciu, jeśli kiedykolwiek będziesz żył tak długo.
Możesz udawać zapomnienie, ale w rzeczywistości myśl o ukochanej osobie zawsze pozostaje w naszych głowach, czekając na magiczne odtworzenie się w chwilach samotności. Prawdopodobnie dlatego, że miłość lub uczucie zakochania nie są pod wrażeniem okoliczności. „Wybierasz”, żeby to poczuć. Postanawiasz uderzyć w romantyczny akord, który cię harmonizuje i przynosi błogość, w taki sposób, że tysiąc słów nigdy nie będzie w stanie wyjaśnić.
Prawie wszystkie relacje, które istnieją poza granicą prawdziwej miłości, są wyłącznie „oparte na potrzebach”. Dużo lubisz kogoś, bo dobrze się z nim bawią. Chcesz się z kimś połączyć, bo po prostu palą gorąco. Albo przytulasz kogoś i mówisz o wszystkim, co przychodzi ci do głowy, ponieważ potrzebujesz pocieszenia. Wszystkich tych ludzi, którzy wchodzą w twoje życie, można zapomnieć. I będą. Tak samo twoje małe zauroczenie, w siódmej klasie.
Nikt nie może zmusić cię do wyboru tego, którego kochasz. Spróbuj przypomnieć sobie wczesne dni wiosny swojej miłości. Wszystko było tak ciepłe i soczyste, kwiaty wyglądały tak romantycznie, a chmury tak niebieskie i bardziej blaszane. Twoje linie były takie głupie i głupie, a ty kochałeś głupią gadkę. Ale nawet to nie sprawiło, że poczułeś się głupio! Cała twoja egzystencja obracała się wokół twojej ukochanej. Te długie rozmowy telefoniczne do późnych godzin nocnych, chwile, kiedy oboje chcieliście tylko trzymać telefon i słuchać siebie nawzajem, i innych bzdurnych rzeczy, które teraz przeoczacie lub czujecie się zupełnie niepotrzebni. Twoja miłość przywołała cię i wciągnęła w coś, co wyglądało jak sieć magicznych obrazów.
To takie idealne, prawda? Miłość. Przypominając sobie nawet sposób, w jaki poruszają się nasze usta, gdy wymawiamy to słowo, wydaje się, że przynosi radość w naszym życiu. Życie nie może być lepsze niż to, prawda? Ale wtedy może. Ponieważ większość z nas uważa, że nasze relacje z ukochaną osobą mogą być czasami niewystarczające. W porządku, nawet dwa groszki w kapsule mają własne problemy i różnice. Czasami jednak nasza miłość może być naprawdę nieodpowiednia, jak gdybyśmy trzymali się czegoś daremnego, na przykład próbując nieść drobny piasek lub wodę w naszych dłoniach. Ale dlaczego musimy to czuć?
Żyjemy w świecie binarnych opozycji. Rozpoznajemy ciemność, ponieważ możemy dostrzec światło. Gdyby nie było światła na tym świecie, jak moglibyśmy zidentyfikować jego alter-ego? W ten sam sposób znamy nienawiść, ponieważ znamy miłość. Jesteśmy zaznajomieni z niewiernością, ponieważ uznajemy lojalność. Są to terminy abstrakcyjne, a ich znaczenie wiąże się z tendencją do odraczania. Słowa są tak niewiarygodnym medium, by przekazać pomysł. Wszyscy czytają tę samą fabułę i dekodują ją według własnego uznania. Mając to w głowie, muszę się zastanowić, czy jest coś, co można jasno zdefiniować lub wyjaśnić.
Nie możemy rozszyfrować wyłącznego znaczenia i możemy tylko próbować wyważyć z niego ślad. Żyjemy na tym świecie zgodnie z zasadą „przyjemności”. Oznaczamy zdarzenia, które dają nam przyjemność jako afirmacje. Wydarzenia, które sprawiają, że czujemy się niekomfortowo, są dla nas przygnębiające, jak ciemność. Niewierność sprawia, że czujemy się nieswojo, a miłość nas podnieca. Odnosimy się do nich zgodnie z zasadą przyjemności.
Według Saussure'a, głębokiego filozofa i filologa, wszystko na świecie ma binarną opozycję, z wyjątkiem ludzi. Czy możesz twierdzić, że ktoś jest całkowicie zły lub całkowicie dobry? Jesteśmy tylko mieszaniną obu, czekając, by na zmianę wyciągnąć snop naszej dobrej i złej strony, kiedy tego chcemy. Dobro i zło mieszkają w nas. W nas jest spisek, który nigdy nie podnosi głowy, ale wącha powietrze w głębokim chrapliwym sapaniu, czekając na doskonałą okazję.
Ale ilu z nas zaakceptowałoby, że mamy w sobie diabła? Wszyscy chcemy, żeby Pan Bóg spędzał czas w tym szczególnym miejscu w nas, tym samym, które nazywamy sercem. Nikt nigdy nie robi nic złego, po prostu popełnia błąd, nawet jeśli oszukuje partnera. I nikt nigdy nie popełni błędu, po prostu postąpił słusznie, lub co wtedy uważali za słuszne. A jeśli nie ma wymówek, okoliczności są winne. Pomyśl o tym, czy to kiedykolwiek twoja wina?
Złe czyny zawsze przychodzą z wymówkami i powodami. Właściwe akty przychodzą z gloating ego i samo-odbijającymi się pochwałami.
Kliknij tutaj, aby kontynuować czytanie: Czy powinieneś czuć się winny oszukiwania?