15 osób, które przyciągają dziwne obiekty AF
„Tylko raz w życiu”, powiedział Bob Marley, „Znajdujesz kogoś, kto może całkowicie zmienić twój świat”. W każdym z nas żyje dawno zapomniane serce, drzazga niewinności pozostawiona nam przez beztroskie dorastanie, które drży wracając do życia nawet dzisiaj, kiedy czytamy historie o dobrej miłości. Miłość, jak nam powtarzamy, jest antidotum na wszystko, co zostało rozwiązane przez Puszkę Pandory - nie ma absolutnie nic, czego nie mogłaby zadać mała kupka miłości. Ale oczywiście było tak, zanim Pandora lub jej Box mieli dużo pojęcia o „obiektofilach”.
Objectophilia to stosunkowo nowe i niezwykłe zjawisko psychologiczne, które pojawiło się w akcji w ciągu ostatniej dekady, wyznaczając oddanych zwolenników miłości wijących się na swoich miejscach. Wiadomo, że osoby o tej wyrażonej skłonności przyciągają szczególnie nieożywione przedmioty. Rozwijają silne uczucia miłości, pasji i zaangażowania w swoje fiksacje. Dla niektórych przybiera również formę uzależnienia. To trochę za dużo dla naszego tęczowego beknięcia, patrzącego w mózg mózgu! Kiedy Robert Fulghum napisał: „Wszyscy jesteśmy trochę dziwni. A życie jest trochę dziwne. A kiedy znajdziemy kogoś, kogo dziwność jest zgodna z naszą,… wpadamy w satysfakcjonującą nas dziwność - i nazywamy ją miłością - prawdziwą miłością ”- może nie wiedział dokładnie, jak bardzo był dosłowny. Ale nie bądźmy czapkami i niech miłość będzie ze względu na miłość. Oto 15 osób, które przyciągają dziwne obiekty AF.
15 „Mamy nawet podobny gust muzyczny”.
Dwudziestoośmioletni Nathaniel twierdzi, że jest w związku z Chase'em, szczególnie intymnym od ponad pięciu lat. Wszystko dobrze, z wyjątkiem Chase'a, który jest samochodem, który spotkał w odsprzedaży. „To była miłość od pierwszego wejrzenia” - mówi. „Jego ciało, jego wnętrze, wszystko było takie idealne. Poczułem natychmiastowe połączenie. ”Pierwsza obsesja Nathaniela zaczęła się jako nastolatka z licznymi modelami, które zbudował, ale jeszcze nie znalazł prawdziwej miłości, dopóki nie spotkał Chase'a. „Mamy wiele dobrych chwil razem. Mamy nawet podobny gust muzyczny. ”Relacja jest również satysfakcjonująca fizycznie, mówi. „Chase lubi to, kiedy go całuję i pieszczę. Jego ulubioną pozycją jest to, że jestem pod nim ”- mówi Nathaniel, który jest tak przywiązany do Chase'a, że nigdy nie pozwala, by ktokolwiek inny go prowadził, ani nie wypuścił go z oczu na dłużej niż 24 godziny.
14 „Syntetyczna miłość trwa wiecznie”.
Ponad dziesięć lat temu Davecat odkrył prawdziwą miłość poza ciałem i krwią w czymś, co nie zmienia jego smaku, osobowości, upodobań i niechęci co jakiś czas i jest mało prawdopodobne, by kłamało i oszukiwało jak większość ludzi. Od tamtej pory nigdy nie był szczęśliwszy. Wtedy Davecat (pseudonim online, przez który przechodzi) wypalił 6000 $ po zapisaniu przez prawie półtora roku, by przynieść do domu swoją żonę i silikonową lalkę, Sidore Kuroneko. Starannie dobrał jej typ twarzy, strukturę ciała, rozmiar biustu, kolor oczu i koloryt skóry, aby dokładnie pokryć lód. A reszta, mówi, to historia. Davecat twierdzi, że kocha Sidore'a z nie mniejszą intensywnością niż jego ludzcy przyjaciele i rodzina. Najwyraźniej lubią wspólnie oglądać filmy i grać w gry wideo. Sidore sprawia mu przyjemność, jak żadna kobieta nigdy nie mogła. Noszą nawet pasujące obrączki, które mówią: „Miłość syntetyczna trwa wiecznie”.
13 „Nigdy bym się nie ożenił z Hansem… Nie mogłem być wierny”.
Opiekun z Londynu, Reighner Deleighnie zrzucił kompanię mężczyzn po tym, jak wpadła na swojego tajnego kochanka, mieszkającego w trzy-metrowej statui greckiego boga pożądania, Adonisa. Zimny marmurowy rzeźbiony za 620 USD ogrzewa się dotykiem. Nazwała swojego kochanka Hansa po piosence Pointer Sister, która grała w taksówce, kiedy po raz pierwszy przyprowadziła go do domu. Reighner jest oczarowany swoim towarzyszem i zawsze woli trzymać go blisko. Rozmawia z nim, czyta mu i upewnia się, że jest przy niej, kiedy ogląda telewizję lub je obiad. Od czasu do czasu pieści go pocałunkami i pieszczotami. Jednak Adonis nie ma prawa przyjmować uczuć Reighnera za pewnik, ponieważ kobieta po prostu licytuje swój czas do dnia, w którym spotyka swojego wymarzonego człowieka, posąg Dawida Michała Anioła. „Nigdy nie poślubiłbym Hansa… Nie mogłem być wierny” - powiedziała do The Sun.
12 Bierze przytulanie drzew do następnego poziomu
W ubiegłym roku peruwiański aktor i działacz środowiskowy Ricardo Torres ożenił się ze starożytnym, 2000-letnim drzewem cyprysowym w Meksyku. To jego ósme małżeństwo z drzewem i tak jak w przypadku wielu nowożeńców, Torres ma plany na wyszukany miesiąc miodowy. Uroczystość odbyła się w Santa Maria del Tule w obecności starszych wsi, rodziny i przyjaciół. Postępując zgodnie z praktykami stosowanymi w kulturach Zapoteków i Inków, w ramach rytuałów oferował wodę i żywność, w tym fasolę, awokado, meskalę, kukurydzę i kakao. Torres następnie umieścił pierścień na gałęzi, gdy goście rzucali ryżem w świeżo poślubioną parę. Dzwony kościelne i muszle zadzwoniły przez miasto, gdy aktor pocałował jego małżeństwo. Kiedy Torres po raz pierwszy ożenił się z drzewem w Peru w 2013 r., Powiedział: „Moje małżeństwo będzie wieczne i będę się kochać ze wszystkimi drzewami; przytulając je poczuję ich energię. ”
11 „Libby zaspokaja moje potrzeby kochania”.
Po zakończeniu długotrwałego związku ze swoim zestawem perkusyjnym, sprzedawczyni Amanada Whittaker z Leeds w Anglii zakochała się w Statui Wolności, którą teraz czule nazywa Libby. Chemia, mówi, była natychmiastowa. „Między nami było jak błyskawica” - powiedziała The Sun. „Jest spełnieniem fizycznym i emocjonalnym. Libby zaspokaja moje potrzeby kochania ”, powiedziała Amanda, która zmieniła nazwisko na Liberty przez czynny sondaż. A więc może mieć codzienne interakcje ze swoim kochankiem, stworzyła sanktuarium dla Libby, podobną do sześciu stóp replikę Statuy Wolności, wraz z dziesiątkami innych miniaturowych figurek w jej sypialni. Ostatni raz, kiedy odwiedzała posąg: „Przytuliliśmy się… Przyrzekłem być jej wierny i wiem, że jest mi wierna”, ujawniła Amanda. Ta pani na pewno nie chce rozstać się ze swoją „wolnością”!
10 „Dla mnie mój Mac jest mężczyzną”.
Student psychologii, Bill Rifka twierdzi, że jest w związku z iBookiem. Biorąc pod uwagę ogromną liczbę maniaków Apple, nie jest prawdopodobnie jedynym. Jednak nie ma wielu, którzy zdecydowaliby się nazwać to „relacją”, a nawet próbowali określić płeć swoich komputerów. Ale, jak wszyscy obiektywiści, Rifka przypisała swojemu partnerowi określoną płeć. „Dla mnie mój Mac to mężczyzna. Żyję w związku homoseksualnym, że tak powiem ”, cytowano go mówiąc. Jego homoerotyczna skłonność często przyciągała go do innych gadżetów, ale nigdy się nie zachwiał. „Często flirtowałem z wieloma, słodkim laptopem w serwisie eBay i czułem prawdziwe pragnienie” - przyznał. Był czas, kiedy miłość mogła uderzyć w najbardziej nieprawdopodobne miejsca, teraz może nawet przyjść w najbardziej nieprawdopodobnych formach!
9 „… komunikujemy się w specjalny sposób”.
Bimbala Das z Indii, urzeczony nieodpartymi urokami Cobry, ożenił się z gadem w obecności ponad 2000 osób. Ubrany w jedwabny sari Bimbala poświęcił ponad godzinę na niezwykłą ceremonię małżeństwa, kiedy kapłani intonowali święte mantry, aby doprowadzić wyczerpujący hinduski rytuał do skutku. Wąż, który mieszkał w pobliskim mrowisku, nie był jednak w pobliżu i wykonano mosiężną replikę, która zajęła miejsce niezdecydowanego pana młodego. Najwyraźniej, kiedy po raz pierwszy ujawniła ideę zaślubin, jej ludzie docenili to, mówiąc, że przyniesie im to szczęście. Zaproponowali także wielką ucztę dla tych, którzy przyszli na ślub. „Chociaż węże nie potrafią mówić ani rozumieć, komunikujemy się w specjalny sposób. Za każdym razem, gdy wypuszczam mleko w pobliżu mrowiska, Cobra zawsze wychodzi na drinka ”, powiedział Bimbala Czasy indyjski.
8 The Syracuse Mannequin Man
Relacja Neda Nefera opiera się na zaufaniu i oczywiście tarcicy. Jest to kobieta jednoosobowa, prawdziwie, szaleńczo i głęboko zakochana w swojej drewnianej żonie. Kiedy tubylczyni z Syracuse po raz pierwszy spotkali swoją ukochaną, była tylko głową. Powoli i systematycznie budował jej ciało - o wiele bardziej niż to, co większość ludzi chce robić w tych dniach - i nadał jej imię Teagan. Pobrali się 31 października 1986 r. I od tego czasu są w szczęśliwym i spełniającym się związku małżeńskim we własnym małym świecie. Niezwykła para wydaje się kochać na zewnątrz i często można je zobaczyć biorąc poranne i wieczorne spacery - co pociąga Neda idącego na wózku inwalidzkim z drewnianą żoną sześciu stóp. Mają też dedykowaną im stronę na Facebooku o nazwie „Manekin Syracuse” z setkami fanów piszących o obserwacjach Nefera.
7 „To trochę śluzowate, ponieważ spływa z gardła…”
Bertha jest uzależniona od popijania lakieru do paznokci od ponad dziesięciu lat. Musi wypić co najmniej pięć butelek, aby przetrwać cały dzień. „Uwielbiam pić lakier do paznokci. Niebieski brokat jest moim ulubionym. Każdy odcień z brokatem jest bliski sekundy. Jest trochę śluzowaty, ponieważ spływa z gardła, ale jest bardzo dobry - mówi. Kiedy jej rodzina dowiedziała się o miłości do lakieru do paznokci, byli zaskoczeni i myśleli, że Bertha nie ma jej w głowie. Cierpiała wiele wypadków z bliskimi z powodu jej dziwnego uzależnienia, ale wszystko poszło na marne. Wydaje się, że nie ma ochoty się poddać w najbliższym czasie. Nawet jej lekarz mówi, że jej wątroba jest w dość złym stanie. Jeśli natychmiast nie powstrzyma tego uzależnienia, może to kosztować Berthę jej życie.
6 „Mam szósty zmysł, jeśli chodzi o moją suszarkę.”
Lori ma 38 lat i jest zakochana w swojej suszarce; mówiąc dokładniej, jest uzależniona od snu. „Kieruję go w stronę moich rąk i stóp. Dźwięk go uspokaja i uśpił. Jestem samolubny, jeśli chodzi o moją suszarkę. Czuję, że to część mnie i chcę być bez niego, kiedykolwiek ”- powiedziała TLC. Kilku jej przyjaciół często wybiera ją z powodu jej dziwnej obsesji, ale Lori to nie obchodzi. „Mam szósty zmysł, jeśli chodzi o moją suszarkę,” mówi, ponieważ pomimo głębokiego podkładu, może od razu wyczuć, czy jej suszarka została wyłączona. „Moja zależność od suszarki jest nie tylko emocjonalna - czuję do niej silne fizyczne połączenie. Nie chcę, żeby ktokolwiek mi mówił, że nie mogę tego użyć - mówi.
5 Miłość w butelce… benzyny
W ciągu ostatnich 30 lat Theresa była uzależniona od wąchania benzyny. Po pierwsze, ten pensylwanin potrzebuje tchu z butli z gazem, żeby iść dalej. Bierze powąchanie co 10 minut, a nawet budzi się w środku nocy, aby uzyskać poprawkę. Miała zaledwie 13 lat, kiedy jej ojciec poprosił ją, żeby wzięła powąchanie z jego puszki z gazem i to wszystko zajęło. Obecnie układa cztery butelki z wodą wypełnione benzyną w całym domu w celu szybkiego i łatwego dostępu. „Bez względu na to, gdzie jestem, zawsze trzymam ze sobą butelkę w torebce lub kieszeni kurtki” - mówi. Wydaje prawie 400 dolarów miesięcznie na swoje uzależnienie. Chłopak Theresy Frank nie może się z tym pogodzić. Ujawnił, że bardzo się denerwuje, kiedy nie może dostać regularnej dawki.
4 Ona znalazła miłość w martwych zwierzętach
Divya ma ponad 50 martwych zwierząt ułożonych w swoim małym mieszkaniu na Brooklynie o powierzchni 800 stóp kwadratowych. Z zawodu projektantka mody, jest nieodwołalnie zakochana w martwych zwierzętach. Uwielbia znajdować martwe zwierzęta i je wypychać. Uzależnienie Divy od wypychania zaczęło się, gdy znalazła martwą mysz i nie mogła się oprzeć pokusie, by ją otworzyć. „Naprawdę chciałem to zachować i sprawdzić, jak to działa. Teraz codziennie pracuję nad wypychaniem. W moim mieszkaniu martwe zwierzęta są wszędzie. Trzymam wszelkiego rodzaju zwierzęta - od małego jelenia po kota-boba - i każdy z nich ma imię ”- mówi. Nieustannie szuka martwych zwierząt w parkach i na ulicach. Wypchała 28 myszy, 22 ptaki i jedną wiewiórkę. Martwe ptaki należą do jej ulubionych.
3 Ten człowiek jest dosłownym bugiem miłosnym
David nie jest do końca obiektywny, ale jego apetyt jest nie mniej szczególny. Ma dziwne fiksacje z robakami - po prostu uwielbia je jeść. Od ponad 12 lat je owady i często nazywany jest chorym, szalonym i obsesyjnym. „Ludzie są hipokrytami” - mówi. „Nie mają nic przeciwko jedzeniu homarów i krewetek, które są również robakami, ale kiedy to robię, nagle stają się„ eewww ”- wykrzykuje 51-letni nauczyciel. David ma regularne życie z żoną i córką na Rhode Island, z wyjątkiem sytuacji, gdy chodzi o jego dietę. W ciągu ostatnich 11 lat zjadł ponad 5000 błędów. Woli zamrozić swoje robaki przed jedzeniem, ponieważ „kładzie je spać” i czuje, że jest to najbardziej humanitarny sposób zabijania. David trzyma zapas ponad 12 000 różnych owadów z 20 dziwnych gatunków i przechowuje zwłoki w zamrażarce w jego piwnicy.
2 „Jesteśmy jednostką i rodziną razem”.
56-letnia Teresa mieszka w Phoenix w Arizonie. Jest uzależniona od swoich bezwłosych szczurów i wydaje się, że kocha je bardziej, niż sama się kocha. Poświęca czas na wymienienie wszystkich 52 z nich, pseudonimów takich jak Coco Nelly i Snidy. Znana jako „The Rat Lady” była byłym chłopakiem, który po raz pierwszy przedstawił ją bezwłosym szczurom około 10 lat temu i od tego czasu jest od nich uzależniona. Mieszkanie w studiu przepełnia je i ich klatki. Jej własna córka stwierdza: „To nie jest normalne”. Teresa traktuje swoje szczury jak ludzkich towarzyszy i często je karmi, zanim sama się nakarmi. „Moje szczury uwielbiają jeść, spaghetti, pizzę, czekoladę i babeczki”, mówi. Ona nawet z nimi śpi. „Wszyscy czujemy się komfortowo… i oni leżeli obok mnie”, mówi. Teresa całuje ich i mówi im, że ich kocha. „Moje szczury dają mi tę bezwarunkową miłość, której nie mogę dostać nigdzie indziej”.
1 Cóż, miłość może być napompowana w czasie
Przez ostatnie 10 lat dwudziestoczteroletni Mark był w związku z 15 nadmuchiwanymi zwierzętami. „Moje pontony to najlepsze stworzenia do spędzania czasu. Jem z nimi, oglądam telewizję; Kąpię się nadmuchiwanymi pontonami, a nawet wyciągam je do pływania. Lubimy spędzać wspólnie czas z rodziną ”- mówi. Jego uzależnienie zaczęło się, gdy po raz pierwszy nabył nadmuchiwanego wieloryba do swojego basenu i stopniowo zaczął preferować pontony nad ludźmi. Zwrócił się do tych zabawek z powodu miłości i uczucia, ponieważ jego matka nie była dla niego zbyt wiele. „Kiedy przytulam moje pontony, czuję miłość i współczucie, których nigdy nie dostałam od matki. Są miękkie, milutkie i im są większe, tym więcej jest miłości. Każdy z nich ma inną osobowość, ale dobrze się dogadują ”- mówi Mark.