15 sposobów małżeństwa wpływa na związek (spowiedzi Reddit)
Jeśli znalazłeś taki, który, jak myślisz, zamierzasz poślubić, lub jeśli jesteś w długoterminowym związku i myślisz o zawiązaniu węzła, to bez wątpienia będziesz się zastanawiać, jakie życie będzie w rzeczywistości, kiedy dostaniesz żonaty. Dla wielu par małżeństwo może całkowicie zmienić ich życie, czy to na lepsze, czy na gorsze.
Pewnie zastanawiasz się, jak poradzisz sobie z argumentami. Zastanawiasz się, jak dzieci wpłyną na relacje między wami. Zastanawiasz się, czy ludzie będą cię traktować inaczej, skoro jesteś żonaty. I tak dalej…
Mamy odpowiedzi na pytania dotyczące życia po ślubie od użytkowników Reddit, którzy mieli doświadczenie. Czy to błogość? W niektórych przypadkach tak, to najlepsza decyzja, jaką kiedykolwiek podjęli. W niektórych przypadkach nie, sprawy nie wyszły i życie małżeńskie nie jest dla nich.
Prawda jest taka, że życie małżeńskie składa się z dobrych czasów i trudnych czasów. Musisz żyć i uczyć się razem przez wzloty i upadki. Oto pozytywne i negatywne zmiany, jakie małżeństwo przyniosło tym ludziom:
15 „Oboje musieliśmy rozwiązać nasze różnice”
„Pozwólcie, że powiem tylko, że jestem szczęśliwym człowiekiem! Żonaty od 16 lat do najpiękniejszej, mądrzejszej, troskliwej, troskliwej żony i matki moich dzieci. Jestem artystą, więc wiem też, że nie wyszła za mnie za pieniądze. Myślę, że każdy związek ma swoje wzloty i upadki. Naszym najtrudniejszym rokiem małżeństwa był nasz pierwszy rok, w którym mieliśmy dziecko. Mieliśmy pewne różnice w rodzicielstwie, których nauczyli nas nasi rodzice. Żona zmieniła się na gorsze, oboje musieliśmy rozwiązać nasze różnice, małżeństwo może być trudne, ale jeśli znajdziesz opiekuna, nauczysz się, jak ją trzymać, jest moją lepszą połówką na pewno i nie wiem, co bym zrobił bez niej Małżeństwo jest bezinteresowne, smutne, aby przeczytać wiele komentarzy, które nie wyszły, mój komentarz jest bardziej pozytywny, możliwe jest określenie różnic, o ile obie strony są skłonne dać próbować."
14 „Rozrosliśmy się”
„Rozrosliśmy się. W nocy, kiedy zamierzałem jej powiedzieć, że chcę rozwodu, powiedziała mi, że jest w ciąży. Kocham moją córkę na kawałki i chcę dla niej wszystkiego najlepszego. chciałem, żeby rozwód nie odszedł. ”
„[…] Nawet nie wiem, czy ona wie, że się zmieniła. Biegnie tak gorąco i zimno, że czasami muszę dokładnie zaplanować wszystko, co powiem, żeby się nie rozgniewała. Po prostu to czuję Przez większość czasu chodzę na skorupkach jajek i to jest po prostu męczące, nie chodzi o to, że jej nie kocham, chodzi raczej o moje zdrowie psychiczne i zdrowie ”.
13 „Kiedy nadchodzi dziecko !?”
„Teraz, kiedy jesteśmy małżeństwem, wszyscy niecierpliwie pytają nas, kiedy pierwsze dziecko jest w drodze.„ Kiedy nadchodzi dziecko !? ”i„ Och, wow! Twoje życie zmieni się za mniej więcej rok, kiedy nadejdzie pierwsze dziecko! ”I„ Masz zamiar dowiedzieć się, o co tak naprawdę chodzi! ”To bardzo frustrujące, ponieważ nie chcemy mieć dzieci (dom DINC ftw!), a teraz jesteśmy za to nieustannie osądzani. To niezręczne, a ja wciąż nie rozumiem, gdzie ludzie wychodzą pytając o takie osobiste rzeczy w tak niechciany sposób. Ludzie muszą to zrozumieć, chociaż dla nas to tylko trochę niezręcznie, to jest niezwykle niegrzeczna i potencjalnie bolesna linia pytań. Całe moje życie nie dotyczy prokreacji..
Wszystko inne w naszym związku zasadniczo pozostało takie samo, z wyjątkiem tego, że zmieniła swoje nazwisko i w pełni połączyliśmy nasze konta bankowe / ubezpieczenia / rachunki. ”
12 „Moja żona i ja pobraliśmy się po roku randek”
„Moja żona i ja wyszliśmy za mąż po roku randek, kiedy przypadkowo zaszła w ciążę, podczas gdy oboje byliśmy jeszcze w Uni. Jesteśmy razem od 6 lat i nie oddałbym tego za świat.
Nie mam dobrego punktu odniesienia, ponieważ nigdy nie byliśmy razem długo bez dziecka. Ale nasza relacja była bardzo poważna i zaangażowana od samego początku, i dlatego, kiedy zaszła w ciążę, zdecydowaliśmy się na to, że „zrobimy to razem”.
Zasadniczo wszystko stało się lepsze. Oboje chcieliśmy dzieci (po prostu nie planowaliśmy tego wkrótce), więc obserwowanie, jak nasze dwie córki rosną, jest piękne. Od samego początku komunikowaliśmy się całkiem dobrze i to się nie zmieniło. Nie unikamy niewygodnych tematów, ale zawsze staramy się zrozumieć inne. Wciąż jesteśmy tą samą osobą, którą spotykaliśmy, na wiele sposobów, ale rozrosliśmy się i zmieniliśmy razem w inny sposób. „
11 „Rzeczy, które nie przeszkadzały Ci wcześniej, nagle stają się większymi problemami”
„Jest to całkowicie błędne zdanie, ale wierzę, że powoduje to dodatkowy stres w związku, który chce sprawić, by działał. Rzeczy, które nie przeszkadzały Ci wcześniej (w zasadzie to, z którymi byłeś w stanie poradzić sobie) nagle stają się większymi problemami, ponieważ walczysz o to „idealny” związek, który nie jest możliwy, a poza tym te problemy sprawiają, że czujesz się uwięziony, ponieważ społeczeństwo próbuje wywierać presję na małżeństwo jako zobowiązanie na zawsze (nie tak bardzo dzisiaj, ale wciąż tam jest).
To tylko moje podejście do tego. Przechodzę teraz przez rozwód, więc mógłbym być niestabilnym dupkiem. Rzecz w tym, że jeśli nie mógłbym się ożenić, ale nadal byłbym z kimś, kogo kocham, byłoby to moim zdaniem najlepszym rozwiązaniem. Niestety, miałbym gówniany czas na znalezienie dziewczyny, która utrzymałaby ten sam punkt widzenia bez myślenia, że po prostu nie chcę się do niej zobowiązać ”.
10 „Początkowo była to ogromna korekta”
„Początkowo była to ogromna korekta. Przejście z własnej przestrzeni życiowej do dzielenia się i kompromisu w sposobie robienia rzeczy. Największym wyzwaniem było rozpoznanie, że będę musiał zmienić pewne rzeczy. Kompromis polegający na tym, że oboje spotykamy się w środku, pozwalam małym mesom iść, a on stara się podnieść więcej..
Ale pozytywy znacznie przewyższają negatywne. Niesamowite jest być z kimś tak dostrojonym i intymnym. Mieć kogoś, kto zna mnie na wylot. Kto zawsze ma moje plecy. Nigdy nie jestem sam i on też nie jest. Widząc go tak niesamowitym ojcem dla naszej córki, tylko wzmocniłem miłość, jaką dla niego miałem.
To brzmi dziwnie, ale czuję, że jesteśmy jedną istotą złożoną z dwóch części. Gdybym go nie miał, całe moje życie byłoby rozdarte na strzępy. Część mnie na stałe zaginie ”.
9 „Ktoś mnie potrzebuje”.
„Od prawie 20 lat budzę się każdego ranka, wiedząc, że ktoś we mnie wierzy. Ktoś mnie potrzebuje. Jeden, potem dwa, potem trzy, ludzie zależą ode mnie.
Miałem 25 lat i byłem całkowicie nieodpowiedzialny. Dopóki miałem motocykl, gitarę, miejsce do rozbicia i wystarczająco dużo pieniędzy na papierosy i piwo, miałem się dobrze. Nie mogłem utrzymać stałej pracy. Nigdy nie stosowałem się do niczego. Nigdy nie wkładaj żadnego wysiłku w nic. Pod fasadą przypadkowej obojętności po prostu bałam się zawieść, więc zawsze znajdowałam powody, by tego nie próbować.
Nagle pojawia się osoba, która wierzy, że jestem mądry, silny, stabilny, zdolny i niezawodny. Ktoś, kto był gotów się do mnie zobowiązać na życie.
Czasami myślę, że spędziłem ostatnie 20 lat, starając się być mężczyzną, o którym sądzi, że jestem, i jestem o wiele szczęśliwszy, a tym lepiej.
8 „Decyzje, które wpływają na ciebie, oboje teraz”.
„Ożeniłem się z moim najlepszym przyjacielem w wieku ponad 10 lat w 2011 roku. Największą zmianą dla mnie nie było posiadanie wolności, by po prostu wyjść i zrobić to, co chcę. Nie zrozum mnie źle, jeśli chcę wyjść - mogę , ale teraz zastanawiam się, co on chce zrobić, czy oboje chcemy wyjść? Czy powinniśmy się rozstać na kilka godzin, czy jest to noc typu netflix w domu? Tego typu myśli są teraz częścią Twoje codzienne życie, myślisz już o dwojgu, nie tylko o sobie. Decyzje, które robisz, mają na ciebie wpływ. To samo w sobie może trochę zmienić.
Następną największą zmianą będzie ilość sprzątania, którą wykonuję. Nie zrozumcie mnie źle - nie jestem Martha Stewart, ale lubię utrzymywać czysty dom i czysty pojazd. Mój mąż z drugiej strony… nie tak bardzo. Mój czas w pralni podwoił się, moje codzienne zadania czyszczenia podwoiły się, śmieci trafiają dwa razy częściej, potrawy robione dwa razy częściej ... Jesteśmy przyjaciółmi od tak dawna, ale szczerze mówiąc nie miałem pojęcia, że jest tak niechlujny i zdezorganizowany. Na początku było to przytłaczające, ale teraz dostosowuję się do idei, że to już moje życie, radzę sobie z tymi „drobnymi niedogodnościami”. Westchnienie."
7 Jak ludzie Cię traktują
„Żona i ja mieszkaliśmy razem przez 5 lat, zanim się pobraliśmy, więc nasza codzienna relacja w ogóle się nie zmieniła.
jedyne prawdziwe zmiany to sposób, w jaki oboje łączycie się ze społeczeństwem, jest to bardzo subtelne, ale bardzo realne, w jaki sposób ludzie traktują was oboje inaczej, kiedy jesteście rzeczywiście Panem i Panią.
- kiedy przedstawiasz dziewczynę jako swoją dziewczynę, nikt naprawdę nie gówna, kiedy przedstawiasz tę samą dziewczynę co swoją żonę, jest trochę szacunku
- ludzie, którzy mówią „nigdy się nie ożenię” zawsze chcę Ci zaimponować tym, jak bardzo są zaangażowani w to, by się nie ożenić..
- jako koleś przyłączasz się do bractwa zamężnych facetów, to dziwne, jak to jest prawdziwe.
- banki traktują cię bardzo różnie
- ubezpieczenie jest tańsze
- nie musisz już słyszeć zmęczonych żartów, takich jak „życie w świętym łóżku” (heh) ”
6 „Na lepsze lub gorsze”
„Na dobre lub na złe ożenicie się z rodziną drugiej osoby, jest to największy minus, jaki odczuwam, ponieważ jej rodzina jest dość niefunkcjonalna, niestabilna, zależna od niej… spowodowało to wiele walk między nami.
Jestem teraz o wiele bardziej zestresowany niż kiedyś, ponieważ nie zarabiam już tylko na kupowanie głupiego gówna, ale żeby mieć wystarczająco dużo, żeby się utrzymać z naszymi rzeczami i potrzebami naszej córki, nie pracuję tylko „przechodzić”. Pozytywnym aspektem jest to, że jest to również świetne źródło siły, moja determinacja i wysiłek w pracy podwoiły się od czasu mojego ślubu.
Czuję, że jeśli chodzi o problemy lub kłopoty finansowe, nie jestem sam i czuję ulgę, że nie muszę już chodzić dookoła szukając dziewczyn ani niczego. Zawsze nienawidziłem sceny randkowej i szczerze mówiąc, myślę, że wylądowałem ładna mądra kobieta pomimo kilku niedociągnięć (ale potem znowu wszyscy mamy ich część?)
Jesteśmy małżeństwem od prawie 2 lat. Czuję, że początek jest najtrudniejszą częścią, finanse i jej rodzina są moim stałym źródłem stresu, mam tylko nadzieję, że uda nam się to zrobić. Każdego dnia ciężej pracuję i staram się rozwinąć nieco bardziej, mając nadzieję, że będę mógł wylądować gdzieś daleko od nich. ”
5 Pomaganie sobie nawzajem
„Przychodzicie, aby pomagać sobie nawzajem przez to wszystko, co człowiek może doświadczyć. Uczycie się ich wewnątrz i na zewnątrz; dobre części i złe (każdy ma złe strony). W niektóre dni widzicie je płaczące, a inne dni radujcie się z ich sukcesu. Nie odwracajcie się od siebie za nic, nieważne, jak mocno chcecie krzyczeć lub być wycofaną suką. Chodzi o znajomość tej osoby TAK dobrze. Jesz, śpisz, żyjesz, oddychasz i gówno w tym samym miejscu każdego dnia, chodzi o akceptację, o pracę nad każdym pojawiającym się problemem, rozwijanie mentalności zespołu, i zdajesz sobie sprawę, że pierwszy rok małżeństwa jest o wiele trudniejszy niż mógłbyś kiedykolwiek myśleć. tego dnia jest tego warta. Niektóre dni są trudniejsze niż inne, a niektóre dni są całkowitą rozkoszą. Przystosowujesz się do posiadania innej części siebie. Jestem żonaty od nieco ponad roku i jest to najbardziej satysfakcjonujące i wymagające doświadczenie, jakie kiedykolwiek miałem ”.
4 „Wkrótce z tego wyrośniesz!”
„Ludzie zakładają, że gdy tylko wyjdziesz za mąż, powrócisz do bycia„ nową parą ”i traktują cię tak, jakbyś nic nie wiedział o związkach lub życiu.
Ilekroć mówiłem o moim mężu jako o moim partnerze, nikt nawet nie zatrzepotał powieki i byliśmy traktowani jak para, która była stabilna i bezpieczna.
Jak tylko wyjdziemy za mąż, nie mogę mówić o naszych związkach i nawykach bez powiedzenia „wkrótce wyrośniesz z tego!”. i „poczekaj, aż miesiąc miodowy się skończy!”… suki proszę, byliśmy razem przez 7 lat, kiedy się pobraliśmy. Ludzie spotykali się, pobrali, mieli dzieci i rozwiedli się w tym samym czasie, kiedy byliśmy razem! Okres miesiąca miodowego dobiegł końca!
Jak mogę się dostosować? Muszę wspomnieć, jak długo byliśmy razem w tym samym oddechu, o którym mówię, że niedawno byliśmy małżeństwem. Irytujące: /
Poza tym nic się nie zmieniło. Nazywam go moim mężem, który czuje się naprawdę, naprawdę fajnie :)
3 „Mówisz o pieniądzach. Dużo”.
„Mówisz o pieniądzach los. Zdałem sobie sprawę, że moje poczucie własnej wartości jest w rzeczywistości bardzo powiązane z tym, ile mam pieniędzy w banku. Nie wyszła z pracy, kiedy wyszliśmy za mąż, ponieważ zdecydowała się przenieść do miejsca, w którym się znajdowałem i rozpocząć karierę (i jest do tego aniołem), więc na początku nasze finanse były dość napięte. Pod koniec miesiąca sprawy zawsze będą ciasne i czułbym się zniechęcony - nie z powodu tego, co powiedziała lub zrobiła, ale dlatego, że czułem się zawstydzony z powodu mojej pensji. To nigdy nie przyszło mi do głowy, kiedy się spotykaliśmy. Zrozumiałem dość szybko, że będę musiał pozwolić jej pomóc mi zarządzać pieniędzmi i nie mogłem zrobić wszystkiego sam. To było dla mnie niezwykle trudne, ponieważ byłem singlem przez długi czas. Nigdy bym nie przypuszczał, że dzielenie się z kimś miesięcznym budżetem może wymagać tyle zaufania i pokory, ale dla mnie tak było.
2 Ledwo go włączam
„Byłem żonaty przez 5 lat (6 lipca, zakładając, że to zrobimy).
Oboje z żoną całkowicie się zmieniliśmy odkąd się pobraliśmy. Staliśmy się starsi i bardziej dojrzali i mieliśmy dziecko. Jeśli te rzeczy nie zmuszają cię do zmiany, to prawdopodobnie jesteś robotem ckingowym.
Mamy mniej seksu niż wtedy, gdy się umawialiśmy i myślę, że uczciwie jest powiedzieć, że większość ludzi to robi. Lubimy się nawzajem z naszymi ubraniami na znacznie więcej niż wtedy, gdy się spotykaliśmy (a może dlatego, że tak naprawdę nie próbowaliśmy). Jednak z pewnością mamy wystarczająco dużo seksu, abyśmy byli zadowoleni w tym względzie. Kiedy się umawialiśmy, żadne z nas nie miało takich samych obowiązków, jak teraz, i szczerze mówiąc, po prostu nie mamy wystarczająco dużo czasu ani energii, by f * ck, jak kiedyś. To nie jest zła rzecz. Bycie dobrym mężem i rodzicem jest o wiele bardziej satysfakcjonujące niż 5 gorących minut w łóżku. ”
1 Co naprawdę ma znaczenie
„Mój cholerny poziom, kiedy kłócę się z moją żoną. Przed ślubem, kiedy wchodzę w to z dziewczyną, walczyłbym na śmierć, aby udowodnić swoje zdanie lub być„ w porządku ”. Jestem żonaty, zdaję sobie sprawę, że większość rzeczy, o które się kłócę, nie ma większego znaczenia. Jeśli to uszczęśliwia ją dobrze, włożę ubranie do komody. wydaje się o wiele ważniejsze.
Wiele osób powie, że kiedy jesteś w związku małżeńskim, nigdy nie powinieneś iść do łóżka zły. Ta rada to bzdura. Nic nie rozwiążesz o 3:00, gdy będziesz zły i wyczerpany. Kiedy kłócę się przed snem, mówię żonie, że jestem zmęczona, potrzebujemy snu i porozmawiamy rano. To zdumiewające, jak zmieni się postawa podczas nocnego snu. Rano nad kawą oboje będziesz spokojny i racjonalny. ”